W Demostenesie zwykliśmy dziś dostrzegać na ogół niestrudzonego orędownika wolności Grecji albo też, jak powiedzieliby niektórzy, imperialnych ambicji jego ojczystych Aten. Mowy, których przekład i opracowanie oddajemy do rąk czytelnika, idą jednak w poprzek tym oczekiwaniom. Tylko jedna, Przeciwko Aristokratesowi, dotyka zagadnień wielkiej polityki, a przy tym ewidentnie wpisuje się w bardziej cyniczną ocenę działalności Demostenesa. Pozostałe cztery zostały napisane i wygłoszone wyłącznie na użytek wewnętrzny, który też nie do końca odpowiada naszym oczekiwaniom wobec antycznego męża stanu. Mowa Przeciwko Leptinesowi to dość krótkowzroczna próba obalenia reform fiskalnych posiadających zaradzić ogromnemu kryzysowi, w jakie Ateny popadły w połowie IV wieku p.n.e. Napisane dla tego samego klienta mowy Przeciwko Androtionowi i Przeciwko Timokratesowi to przykłady bezwzględnej wendetty sądowej, nieznacznie tylko przypudrowanej troską o rządy prawa w państwie. W mowie Przeciwko Meidiasowi wreszcie dostajemy wgląd w kulisy osobistej awantury między Demostenesem a jego sądowym adwersarzem. Demostenes był ponad wszelką wątpliwość wybitnym politykiem, mówcą i twórcą. Mowy przypominają jednak, iż nie należy go utożsamiać z pomnikiem, który zbyt często i zbyt pochopnie mu się wystawia. Demostenes (384-322 p.n.e.) – to największy mówca antycznych Aten i grecko-rzymskiej starożytności w ogóle. Jako mąż stanu, swoje życie i swą retoryczną biegłość oddał sprawie powstrzymania macedońskiej ekspansji pod wodzą Filipa II, a później samego Aleksandra szerokiego, czego świadectwem są pomiędzy innymi jego cztery Filipiki. Jako biegły w prawie polityk, niestroniący od patosu, lecz też od wulgarnej inwektywy, ukazuje się natomiast w zawartych w tym tomie mowach. Jego śmierć zbiegła się z kresem ateńskiej niepodległości i końcem konwencjonalnej epoki dziejów i kultury antycznej Grecji.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Mowy. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.