linia wydawnicza „Pro Ecclesia, Unione et Polonia" ma za zadanie przybliżyć mało znane dokumenty i wydarzenia z dziejów Kościoła unickiego wkomponowane w ciąg i logikę polskiej historii, tradycji polskich Kresów, polskiego patriotyzmu, a także w całość trwania cywilizacji zachodniej na jej styku z cywilizacją prawosławną. Feliks Koneczny pisał, iż „stwierdzić należy,jednakże obrządku greckokatolickiego, był to jednak lud polski".
Ten sam autor przybliżając czytelnikom dzieje trwania unitów przy wierze i polskości odwołał się do świadectwa niezwykłego uczestnika tych wydarzeń, kapłana Grzegorza Micewicza, duchownego obrządku unickiego, który pozostawił po sobie niebanalne i niewiele aktualnie znane wspomnienia, opisujące jego posługę duszpasterską w czasie likwidacji Cerkwi greckokatolickiej. Wyjaśniając przynależność cywilizacyjną ludności unickiej, znakomity twórca teorii cywilizacji w swej argumentacji odwoływał się do powiązania polskości i Cerkwi unickiej z pierwotnie lechickim podłożem etnicznym mieszkańców Ziemi Chełmskiej i Rusi Czerwonej.
Pozostawiając na marginesie obfity wokół nieprzystępnych do zweryfikowania zagadnień ginących w mrokach dziejów i będących w pokaźnej mierze w gestii archeologów i historyków mediewistów, niewątpliwie można stwierdzić, iż innej świadomości i tożsamości aniżeli polska oświecone elity unickie na Ziemiach Zabranych nie posiadały. Jako przykład takiego świadectwa wykorzystuje prof. Koneczny zapiski z czasów prześladowania Unii autorstwa właśnie ks. Grzegorza Micewicza. Ważne one są nie tylko z powodu osoby kapłana pozostającego wiernym Cerkwi greckokatolickiej i tradycji unickiej, lecz także dlatego, że obrazowały one, „jak te sprawy wyglądały na prowincji, na parafiach wiejskich i małomiasteczkowych", które szczegółowo zostały opisane poprzez jednego z prześladowanych unitów. (fragment Wstępu)
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Dzieje i martyrologium unii św. na litwie w świetle żywota i pamiętników ks. grzegorza micewicza, kapłana obrządku unickiego. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.