Poznam milionera, czyli portal miłości

Chcesz poznać milionera – potrzebnie przeczytaj! Jest środek pandemii. Świat się zamyka. Akurat w tej chwili rozpada się wieloletni związek Piotra, literata i reżysera, z kobietą, której był wierny i lojalny.

mężczyzna postanawia znaleźć nową partnerkę na jednym z portali randkowych.... Piotr, trafiając do nieznanej mu dotąd krainy internetowych uczuć, stwierdza, że wypełniają ją cynizm i obłuda, a wszyscy jej mieszkańcy kłamią w pogoni za własną wizją szczęścia… Czy pośród ludzi po życiowych stłuczkach, wywrotkach i miłosnych czołowych zderzeniach znajdzie kobietę, z którą będzie w stanie nawiązać mentalny i intelektualny kontakt, żeby wspólna podróż poprzez życie nie zakończyła się kraksą? Mówiłem wam, iż jestem idiotą – jeśli nie mówiłem, to mówię: jestem idiotą według wszystkich logicznych, samczych kanonów rodzaju: „dupę trzeba zdradzać".

U mnie było akurat odwrotnie… Byłem wierny, choć wiedziałem, że Suka mnie zdradza. Lecz w związku z tym, że z lenistwa byłem wierny i lojalny poprzez lata, nie miałem w kapowniku żadnego telefonu dyspozycyjnej panienki […].

I tak wylądowałem na ziemi dotąd mi nieznanej. Ja, pięćdziesięciodziewięcioletni outsider wyglądający na dychę mniej poprzez swój luzacki strój.