Zmęczony wojną brytyjski reporter porzuca Anglię, by spędzić rok na hiszpańskim wybrzeżu Costa Brava. Szuka miejsca odciętego od świata, a Farol, śladowa rybacka wioska, w której się zatrzymuje, w pełni spełnia jego wymagania. Egzystencja jej mieszkańców, hołdujących konwencjonalnym wartościom, płynie w rytmie przypływów i odpływów morza i połowów sardynek. Żyją w niemal całkowitej izolacji, a wszelkie ich zapotrzebowania zaspokajają spróchniały kościół, składnica rybacka, rzeźnik, sklep wielobranżowy, a także krawcowa, którą mężczyźni odwiedzają nadzwyczaj często. A także bar, w którym wieczorami przy długim stole pod syreną spotyka się starszyzna rybacka, aby białym wierszem omawiać wydarzenia minionego dnia.
"Głosy starego morza" to opowieść o Hiszpanii z czasów, zanim stała się turystyczną mekką. O ojczyźnie Lorki, nostalgicznej, niemal zabalsamowanej w starych zwyczajach, poranionej wojną domową, która równocześnie była zaporą dla wpływów z zewnątrz. To również opowieść o zmianach, które wpłynęły na ten kraj bardziej niż poprzednie stulecia i odebrały mu jego wyjątkowy charakter.
Norman Lewis ma cudowny dar zmieniania przeszłości Hiszpanii w cierpką baśń. „Głosy starego morza" to iberyjskie „Sto lat samotności" non-fiction. Lewis jedzie do najtrudniej przystępnej miejscowości na północno-wschodnim wybrzeżu, do Farol – wioski kotów, gdzie nieśmiali mężczyźni noszą imiona wielkich wodzów, w barze wisi zasuszona syrena, a rybacy mówią białym wierszem. To miejsce, gdzie choroby spojówek leczy się moczem położnic, a kobiety przysięgają Najświętszemu Sercu Jezusa nie czytać powieści i kolorowych gazet. „Głosy…" są opowieścią o końcu tego świata – opowieścią dla tych, którzy są ciekawi, czym było Costa Brava, zanim zabetonowały je hotele. Jeśli przypadkiem wybieracie się na wakacje do Lloret del Mar czy jakiegokolwiek innego hiszpańskiego kurortu, weźcie tę książkę ze sobą. Oczywiście jeśli nie boicie się, iż się wam przyśni.
Katarzyna Kobylarczyk
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Głosy starego morza. W poszukiwaniu utraconej Hiszpanii. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.