przejrzyj również inne ksiażki z linii Start a Fire::
Start a Fire. Runda pierwszaStart a Fire. Runda pierwsza. Start a Fire. Runda druga. Płoniemy w ogniu, który sami rozpaliliśmy
W życiu Victorii Joseline Clark zapanował chaos. A wszystko to za sprawą chłopca o spektakularnej twarzy i destrukcyjnym wnętrzu. Od dnia, w którym go poznała, niczego nie była już pewna. Wiedziała tylko, że z każdym kolejnym spotkaniem coraz bardziej zatapia się w głębi jego spojrzenia, i na próżno szukała ucieczki. Nathaniel był ucieleśnieniem problemów, ciągłej walki, krzyków i niewypowiedzianych, ale bolesnych słów. I choć Victoria zdawała sobie sprawę z tego, iż chłopak i świat, w jakim on żyje, odbiegają od jej wizji przyszłości, nie mogła nic poradzić na to, iż każdy dzień przybliżał ją do upadku. Upadku, którym był sam Nathaniel Shey.
Ile była w stanie poświęcić zwykła siedemnastolatka z małego miasteczka dla niewłaściwej relacji? Tego nie wiedziała nawet ona sama, jednakże w rozmowach z bliskimi i przyjaciółmi, ostrzegającymi ją przed Nathanielem, z nieuzasadnionych pobudek broniła chłopaka i coraz bardziej wplątywała się w sieć kłamstw. Sytuacji nie ratowało to, iż matka dziewczyny dostrzegała w młodym bokserze wyłącznie zło i gotowa była zrobić wszystko, by wyciągnąć ze swej córki to nikczemne ziarno, które zasiał w niej Nathaniel.
Victoria wiedziała, że nadchodzi w jej życiu moment, w którym będzie musiała podjąć decyzję - wybrać pomiędzy tym, czego pragnie, a tym, co byłoby dla niej najwłaściwsze. Nie spodziewała się jednak, iż będzie to aż tak skomplikowane. Bo choć mogła oszukiwać samą siebie, jej atrakcyjny chłopiec był destrukcją. Oszałamiającą destrukcją, pełną kłamstw, mroku i żaru, ściągającą ją na dno piekła. Tylko czy Victoria ma siłę, żeby się z niego wydostać?
Otwórz wreszcie oczy i przejrzyj świat naprawdę
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Start a fire. runda druga. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.