Bieguny? dzienniki dominy

„Nasze spotkania zawsze były starciem podobnych światów, ale na dwóch jego krańcach. W trakcie przygotowań zastanawiałam się, czego będzie chciał. Pytania, jakie sobie typowo stawiałam. Ja, która uwielbia dominację. Czego pragnie? O czym skrycie fantazjuje? Co czai się w sekretnych i ciemnych zakątkach jego duszy? Rozeznanie nigdy nie jest nieskomplikowane. Trzeba sporo czasu, żeby poznać siebie nawzajem. Choćby, gdy wydawało mi się, iż już wszystko wiem, coś mnie nagle zaskakiwało. By uzyskać czyjąś bezwarunkową uległość, należy odpowiadać na fantazje – także te, których się nie zna. Naciskałam przypadkowo mentalny guzik, który sprawiał,swobodnie oddawał mi całą kontrolę..."

Ona - dominująca kobieta ze sprecyzowanymi oczekiwaniami względem relacji, poszukująca świadomego, pełnego uległości i oddania pana. On stał się jej fascynacją i przepustką do realizacji oczekiwań. Czy pod potrzebą władania mężczyzną kryje się coś więcej? Czy zjednoczy ich kontinuum perwersji?