Azja i Europa – tę parę wymyślili Grecy. Po tej i tamtej stronie Morza Egejskiego. Sami zaś osiedli na obu lądach, nie troszcząc się zbytnio o dzielące je różnice, w każdym razie tak długo, jak Persowie siedzieli cicho. Splunąć z jednego kontynentu na drugi najwygodniej było w miejscu, które Grecy nazywali Bosforem, a które do dziś zapiera dech podróżnych nieprzygotowanych na jego widok.
„Jednym kluczem otwiera i zamyka dwa światy i dwa morza" – francuski podróżnik Pierre Gilles przed pięciuset laty.
„…" – ja po przylocie, oniemiały.
Autor każdego dnia bezpośrednio doświadcza, jak Wschód i Zachód zazębiają się i jednoczą między osmańskim przepychem i progresywnym nocnym życiem. Prezentuje Stambuł rybaków i sprzedawców sezamowych obwarzanków, kierowców dolmuşów i piosenkarzy muzyki arabesk, pisarzy i designerów. Szuka odpowiedzi na pytanie, dlaczego Turcy są tak nieszczęśliwi. Wyjaśnia również, jakie jest genialne użycie tureckiego białego chleba, a także z jakiego powodu nawet zapachy są tutaj polityczne. Prowadzi poprzez chaos na ulicach i poprzez rozgałęzienia bizantyńskiej biurokracji. Zabiera nas także na Wyspy Książęce, na których stambulczycy wypoczywają. Zdradza nam różnicę pomiędzy kauförem i golibrodą, pokazuje, jak wygląda żeński piknik w łaźni parowej, i wyjaśnia, skąd się wziął zakaz noszenia wąsów i obowiązek zakładania kapeluszy i dlaczego Bosfor ratuje życie stambulczykom nieraz cierpiącym na depresję
Kai Strittmatter (ur. 1965) ukończył studia w Monachijskiej Szkole Dziennikarzy, pracuje w „Süddeutsche Zeitung". Przez osiem lat był korespondentem tej gazety w Pekinie i opublikował cieszącą się dużą popularnością książkę Chiny – instrukcja obsługi. Od 2005 roku mieszka w Stambule jako korespondent „Süddeutsche Zeitung".
Poetycki, nad wyraz zniewalający, pełen anegdot i atrakcyjnych obserwacji portret miasta – tak można aby skwitować tę książkę... (Bernadetta Darska, Blog krytycznoliteracki - A to książka właśnie!)
Wybuch uznanieu: autor dosłownie napada na nas swym entuzjazmem co do Stambułu. Tak sugestywnie, że ma się ochotę natychmiast pojechać tam, do tego miasta wielu nazw... (Katarzyna Zielińska, wp.pl)
Stambuł. Gdzie Europa spotyka Azję to w zasadzie zbiór reportaży, połączonych niedługimi narracjami na temat Bosforu, o tytułach odzwierciedlających zróżnicowane odcienie błękitu... (Joanna Bierejszyk, Szauflada.net)
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Stambuł. gdzie europa spotyka azję. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.