Pozimnie

Czasami najpiękniejszy raj okazuje się pułapką

Któż z nas choć raz w życiu nie marzył o tym, żeby „rzucić to wszystko i uciec w Bieszczady"? Karolina w ten właśnie sposób postanawia rozpocząć nowy etap w swym życiu. Błyskawicznie jednak przekonuje się,bezkompromisowe piękno natury, które na początku ją zafascynowało, kryje w sobie dużo mrocznych tajemnic. Jedną z nich poznaje, gdy trafia pod dach Adama, wdowca z skomplikowaną przeszłością. Początkowo zamknięty w sobie i zgorzkniały mężczyzna z każdym dniem coraz bardziej się przed nią otwiera, ujawniając bolesne rodzinne historie, które nie pozwalają mu na odzyskanie spokoju ducha. W urokliwym domu na odludziu zaczynają buzować emocje, powoli przeradzające się w miłość. Lecz wkrótce Karolina i Adam przekonają się, że duchy przeszłości nie dają się tak prosto przepędzić…

„A w tamtym domu zakochała się od pierwszego wejrzenia. Wiosną, kiedy wszystko w kraju zamknięto z powodu pandemii wirusa i nie było pracy, pieniędzy, a choćby zakazano wchodzenia do lasów, codziennie rano wsiadała do samochodu i jechała na wieś. Parkowała na poboczu i szła przed siebie. Dom i szereg budynków gospodarczych wyłonił się któregoś dnia, kiedy wyszła z lasu. Wyglądał niesamowicie. Dookoła tylko pola i ściana zieleni. Jak okiem sięgnąć – pustka. Pomyślała wtedy, iż dałaby wszystko, by to miejsce było jej.(…) dzisiaj była tu znowu. Po raz kolejny. Ostatecznie zdecydowana".

Karolina Malinowska – autorka powieści obyczajowej pod tytułem „Pozimnie" opublikowanej po raz pierwszy w 2021 roku.