Miasto i jego nieuchwytny Mur

Szesnastoletni bohater zakochuje się w dziewczynie, która opowiada mu o Mieście otoczonym Murem. To tam mieszka jej prawdziwe ja, a on zna jedynie jej cień. W rok później dziewczyna znika. Zakochany chłopak zaczyna poszukiwania i w końcu po wielu latach udaje mu się trafić do owego Miasta. Czas płynie tam inaczej – zwalnia, staje, a choćby się cofa. Ulicami chodzą enigmatyczne Zwierzęta z jednym rogiem porośnięte złotą sierścią, a pozbawieni cieni mieszkańcy prowadzą spokojne, nieomal minimalistyczne życie bez książek i muzyki. Czy bohater oddzielony dzisiaj od własnego Cienia zdecyduje się tam pozostać z niepamiętającą go dawną ukochaną? A może wróci do emocjonalnej pustki realnego świata? To powieść, w której świat rzeczywisty przeplata się ze światem nieodgadnionego Miasta i sferą wspomnień. Ten rzeczywisty też nie jest całkiem rzeczywisty, gdyż mieszkają w nim duchy chodzące w spódnicach w szkocką kratę, i – jak na ogół u Murakamiego – wydarzenia ze snów wpływają na prawdziwe życie. Są tu echa Żółtej łodzi podwodnej, Miłości w czasach zarazy Garcíi Marqueza i Dostojewskiego. Wielbiciele Murakamiego rozpoznają jego świat i Miasteczko znane im z Końca Świata, lecz w nowym ujęciu wyraźnie bardziej dojrzałego pisarza i w utworze napisanym, gdy wszyscy żyliśmy w izolacji otoczeni murami, które sami stworzyliśmy.