Czy tobie dodatkowo zdarzyła się miłość, która rozkwitła, gdy było już za późno?
początkuje się najdłuższe lato ich życia – parne, leniwe, nieco szalone.
Ostatnie lato przed wielkimi zmianami, przed chwilą, gdy będą musieli powiedzieć sobie: „Do zobaczenia… być może".
Paczka przyjaciół z Końca, miejsca za ostatnim przystankiem podmiejskiego autobusu, postanawia użyć ten czas jak najlepiej. Każde z nich ma inne plany, inne marzenia i inne strachy. Każde musi odpowiedzieć sobie na pytanie, co dalej… i nie każde jest gotowe, aby to zrobić.
Wśród nich są Alicja i Mateo. Ona wydaje się być wyrwana z musicalu – rozśpiewana, roztańczona, chciałaby żyć pełnią życia. On, stojąc w cieniu, obserwuje ją z uśmiechem i nadzoruje, aby nic złego się nie stało.
Na początku lata Alicja i Mateo to tylko przyjaciele. Dwie osoby z tej samej paczki, które spędziły ze sobą niemal całe życie. Jednak pewna noc zmienia wszystko – imprezowe szaleństwo powoduje, że tych dwoje nagle spogląda na siebie inaczej.
Mateo obiecuje Alicji, że jeszcze kiedyś z nią zatańczy.
Ale czy jedno lato starczy, by zrozumieć swoje uczucia? Czy nie jest za późno, aby się w sobie zakochać?
Julia Hantulik mieszka w Tychach, które czasem są dla niej Końcem, a czasem centrum świata. Skończyła filologię polską, a także sztukę pisania, czyli studia z creative writingu. Na ogół pisze w autobusach – obowiązkowo z odpowiednim podkładem muzycznym, bo bez niego nic nie lubi robić. Organizuje warsztaty pisarskie dla młodzieży. W wolnym czasie uwielbia grać w planszówki (radzi sobie lepiej niż Alicja i Mateo). Kiedyś chciałaby mieć dom na Bałkanach, lecz przeraża ją wizja przeniesienia tam całej biblioteczki, serii gier i psa, który chyba nie nauczyłby się szczekać po chorwacku.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Jeszcze kiedyś zatańczymy. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.