Prawdziwe Wiedźmy. Córki tamtych Wiedźm. Tom 2

Niech wygra najlepsza wiedźma! Julia nadal: Różni się od rówieśników. Ma trudną relację z babcią. Uczy się własnej magii na nowo. Nie jest swoją mamą. Powoli zaczyna jednak wierzyć, że żadna z tych rzeczy nie czyni jej złą wiedźmą.

Atmosfera w magicznej społeczności staje się napięta, kolejne zadania turnieju zbliżają się wielkimi krokami, a Julka niespodzianie znajduje się o krok od poznania prawdy o rodzicach. I coraz trudniej przychodzi jej trzymanie Emi z daleka jednocześnie od swych myśli, jak i serca.

Najważniejszy problem: jak odróżnić ludzi, którzy faktycznie chcą jej pomóc, od tych, którzy nigdy nie mieli dobrych intencji?