Mężczyźni objaśniają mi świat

Zbiór spektakularnych tekstów amerykańskiej feministki i historyczki.

zaczyna się niewinnie, od czegoś, co przy pewnej dozie korzystnej woli można by uznać za towarzyską niezręczność. W trakcie przyjęcia pan domu nie przyjmuje do wiadomości, iż rozmawia z autorką książki, którą właśnie jest jej łaskaw objaśniać. Rebecca Solnit widzi jednak w tym zdarzeniu coś więcej, coś, z czym stykają się na co dzień miliony kobiet na świecie: przejaw symbolicznej przemocy ze strony mężczyzn, emanację patriarchalnego systemu, w którym funkcjonujemy. To jednak zaledwie czubek góry lodowej – autorka opowiada o innych zdarzeniach (niejednokrotnie obficie relacjonowanych poprzez media), w których ujawnia się symboliczna lub choćby fizyczna przemoc wobec kobiet (w Stanach Zjednoczonych co 6 minut zgłaszany jest gwałt, a są to szczególnie zaniżone statystyki). Jednocześnie Solnit wpisuje sytuację i prawa kobiet w szerszy geopolityczny i kulturowy kontekst. Przywołuje także dwie inne wybitne eseistki: Virginię Woolf i Susan Sontag, z którymi podejmuje dialog i polemizuje. Lekki styl i bystrość wywodu powodują, iż od tekstów Solnit trudno się oderwać. Na pewno powinny one dać do myślenia jednocześnie kobietom, jak i mężczyznom – są aktualne aż do bólu.

Rebecca Solnit jest amerykańską eseistką, historyczką i działaczką feministyczną. Napisała kilkanaście książek z pogranicza antropologii, filozofii i polityki, m.in. Wielokrotnie nagradzaną Eadweard Muybridge and the Technological Wild West oraz Wanderlust: A History of Walking. Publikuje w wielu pismach, m.in. "Harper’s Magazine" i "Guardian".