Człowiek i pies. O głaskaniu, stresie i oksytocynie

Co jest tak niezwykłego w przyjaźni między psem a człowiekiem? Jaki sens kryją te wszystkie historie o psach, które ponoć czytają w myślach, podsłuchują nasze rozmowy przy kawie i znikają szybko, gdy wspomni się o czymś nieprzyjemnym, jak na przykład wizyta u weterynarza? Czy relacja człowieka i psa jest naprawdę czymś nieszablonowym, czy jedynie – patrząc z zimnym dystansem – wyolbrzymioną przez ludzi, w gruncie rzeczy całkiem błahą sprawą? Mniej więcej równie błahą, jak relacja z wieloma innymi zwierzętami, które czują się pod naszą opieką lepiej albo gorzej.

Czy pies jest szczęśliwy ze swojego życia w rodzinie składającej się jedynie tylko z ludzi i czego potrzebuje, żeby być „szczęśliwym"? A czego potrzebują jego pan i pani, aby być równie szczęśliwymi? Christoph Jung i Daniela Pörtl poszukują odpowiedzi na te pytania i opowiadają o kulisach szczególnego partnerstwa między człowiekiem i psem.

Objaśniają, dlaczego kochamy psy i w jaki sposób nasza wspólna historia powoduje, że nie da się mówić o psach, nie mówiąc o ludziach. A także odwrotnie: nie możemy mówić o ludziach, nie wspominając o psach.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.