znakomicie napisana, kultowa wręcz, przygodowa powieść lubianego autora. Znakomity pisarski warsztat, ciekawa akcja, wyraziste postaci bohaterów, atrakcyjne realia lat 60-tych XX wieku.
KAROLKA (lubimyczytac.pl):
Niesamowita powieść przygodowa nie tylko dla młodzieży. Książka pochłania całkowicie, cały czas coś się dzieje. Paukszta nie pozwala czytelnikowi się nudzić. Przygoda, zdarzenie, jedno pogania drugie i podwyższa adrenalinę. Każdy z głównych bohaterów mimo wad daje się lubić a postaci drugoplanowe budzą sympatię. We mnie ta powieść budzi nostalgię za dzieciństwem na wsi, gdzie każdy dzień był naprawdę przygodą (mimo, iż takich przygód jak te opisane w książce nie miałam). Gorąco polecam.
RAFFKA (lubimyczytac.pl):
Powieść Paukszty, to naprawdę dobra książka przygodowa dla młodzieży. Pomimo tego, iż ma już spory kawałek czasu za sobą, co jest widoczne chociażby w języku, nadal przyciąga młodych. Urzeka swoją prostotą. Zauroczenia i prawdziwe miłości bohaterów, charakterystyczne zajęcia ludzi mieszkających na wsi, wybryki urwisów, a to wszystko owiane tajemnicą, nawet wieloma, niekiedy z wątkami kryminalnymi. Wszystko to składa się w jedną interesującą, godną polecenia, całość.
WIKIPEDIA O TEJ POWIEŚCI:
Akcja powieści rozgrywa się na Ziemi Lubuskiej, w niewskazanej z nazwy wiosce w okolicy Bledzewa. Dwóch autostopowiczów – Roman Solecki z Warszawy i Heniek Kubiak z Poznania, podróżujących wspólnie od kilku wakacyjnych dni, ulega wypadkowi w znikomej PGR-owskiej wsi pod Bledzewem, zamieszkałej w obfitej części poprzez rolników trudniących się rybactwem w tutejszych czystych jeziorach. Przymusowy postój owocuje dogłębnym poznaniem miejscowej społeczności, złożonej z imigrantów z Wielkopolski, Kresów Wschodnich oraz autochtonów. Bohaterowie zostają także wciągnięci w pracę rybaków, lokalne problemy i miłości. Pomagają np. Przy naprawie starego motocykla Zündapp. Sekunduje im para rezolutnych miejscowych chłopców – Benek i Tolek, a także ich pies – Lubusz.
Główny wątek powieści stanowi jednak sprawa kryminalna, związana z szajką okradającą okoliczne sklepy, PGR i pociąg na linii Międzyrzecz – Skwierzyna. Widocznym akcentem jest także eksploracja bunkrów MRU, ruin miejscowego pałacu i badanie stanowisk archeologicznych we wsi z pomocą młodych naukowców.
Powieść ma przesłanie społeczne, pochwalające wspólne działanie dla dobra społeczności lokalnej.
Projekt okładki: Pola Augustynowicz
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Znak żółwia. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.