„Pora na miłość”, czyli polska „Pretty Woman”.
Udany debiut powieściowy twórcy lubianych seriali „M jak miłość”, „Na Wspólnej” i „Barwy szczęścia”. Atrakcyjna, wartka i niebanalna fabuła, ale nie tak „grzeczna” jak w tych serialach. Pozytywne, optymistyczne przesłanie. Bohaterowie „Pory na miłość” Adam i Agnieszka próbują odnaleźć miłość. Dzieli ich niemal wszystko. On jest bogatym biznesmenem handlującym ekskluzywnymi perfumami, ona niedoszłą aktorką zarabiającą na życie przedziwnymi zleceniami. On kocha świat luksusu, ona woli proste, przystępne rzeczy, nie przywiązuje też zbytniej wagi do konwenansów i mody. On to stary kawaler z nawykami, ona – młoda dynamiczna dziewczyna z tajemniczą przeszłością. Czy im się uda?
ILONA ŁEPKOWSKA:
Czytając „ Porę na miłość ”, niejeden raz zaśmiałam się do rozpuku, a i wzruszyłam, śledząc perypetie niedojrzałego, zagubionego pana. Serdecznie polecam!
PATRYCYJKA (lubimyczytac.pl):
Książka wyjątkowo mi się podobała. Jest inna niż wszystkie- historia opowiedziana oczyma mężczyzny. Z pozoru nad wyraz błaha tematyka- koleś ma wyjątkowo dużo kasy, własną markę, wycieczki zagraniczne, jeździ jaguarem a jednak coś jest nie tak, czegoś mu w życiu brakuje. Adam przechodzi wyjątkowo dużą przemianę: z niepokaźnego chłopca myślącego tylko o sobie w mężczyznę, który dba o dobro i szczęście innych. Zmienia go miłość lecz też ludzie z którymi uczęszcza na sesje terapeutyczne, ich historie, problemy, w które coraz bardziej się wciąga. Jak wiadomo jest to historia miłosna więc kończy się korzystnie i bez dużych zaskoczeń. Lecz i tak szczerze polecam.
Projekt okładki: Katarzyna Kołodziej
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Pora na miłość. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.