Breyten Breytenbach, laureat Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Zbigniewa Herberta 2017, południowoafrykański poeta, prozaik, eseista oraz malarz, przeciwnik apartheidu i więzień polityczny, jest obok J.
M. Coetzee'go najbardziej znanym twórcą wywodzącym się z Republiki Południowej Afryki.,,Ciało wędrowne" jest trzecią książką poety prezentującą się w przekładzie na język polski, tym razem w wyborze i tłumaczeniach z afrikaans Jerzego Kocha.Afrikaans to język szczególny: materialny i mięsisty, siedemnasto-, osiemnastowieczny miszmasz tego, co germańskie i koisańskie (hotentockie), hinduskie i indonezyjskie...
Język niewolników z przeróżnych zakątków świata, czeladzi i parobków na farmach, jednym słowem miejscowej kolorowej społeczności powstałej ze zmieszania ras. Wszyscy oni pospołu wykoślawiają język holenderskich mężczyzn, urzędników Kompanii Wschodnioindyjskiej i farmerów, wspomagani aktywnie przez nieznających dobrze niderlandzkiego przybyszów z innych części Europy: Niemców i Francuzów.
Najstarsze zachowane w afrikaans teksty to... Zeznania niewolników w księgach sądowych, a językiem wykładowym stał się już na początku XIX stulecia... W muzułmańskiej medresie w Kapsztadzie.(...)Niniejszy pakiet wierszy, mój osobisty, autorski wybór okazał się po przeanalizowaniu, już podczas korekty, wyborem w pokaźnym stopniu tematycznym.
Zaduma nad pamięcią i pożegnaniem, starzeniem się i śmiercią $862 wszystko to stanowi harmoniczny fundament książki, basso continuo tej poezji. Nawet jeśli wspomniane refleksyjne wątki za każdym razem się u Breytenbacha pojawiały, choćby jeśli w ostatnim okresie z większą częstotliwością, to dopiero z pewnego dystansu zobaczyłem jako tłumacz fakturę własnego wyboru, który odsłania osnowę tej dojrzałej, późnej poezji.
Ile w tym predylekcji antologisty, a ile skłonności poety$863Breytenbach nigdy nie był poetą politycznym, mimo iż pisał wiersze, które można tak zaklasyfikować, i mimo iż los sprawił, że wylądował w więzieniu na siedem lat.
Był i pozostał poetą na wskroś lirycznym, choćby jeśli to liryka rozrywająca nastrój $864,,śmierć jest niczym / to ledwie przejście z oddechu na bezdech / z agonii do afonii i uwolnienie od mnożenia", a artystama ambiwalentny stosunek do własnego tworzywa $865,,język to obejmowanie / osadu imrocznego areału wyobraźni".Nieprawe pochodzenie (człowiek i jego język to bękarci) i nomadyzm (indywidualne peregrynacje, emigracja, wędrowanie przez życie) pozostają stanowczymi tematami jego wierszy jeszcze w tej książce.
Wybrzmiewa refleksja nad tym, skąd pochodzimy i co tutaj robimy, ale natarczywiej stawiana jest kwestia, dokąd zmierzamy, bo to też część pochodzenia i trwania. A nomadyzm to nie włóczęgostwo, choć dawni podróżnicy tak traktowali koisańskie (buszmeńskie i hotentockie) klany.
W istocie cyklicznie wędrowały one od jednych źródeł wody do drugich, zmieniały pastwiska z letnich na zimowe, udawały się na wybrzeże i przesuwały w głąb interioru, aby wrócić po jakimś czasie na początek trasy.
Także podróże Breytenbacha to nie bezcelowe wirowanie po świecie, lecz krążenie wytyczonymiszlakami, choć wiodą one przez mnóstwo kontynentów i dążą do przeróżnych artystycznych i politycznych biegunów przyciągania.
posiadając dwadzieścia lat wyjeżdża z Afryki Południowej, by niebawem osiąść w Paryżu, gdzie poznaje swoją przyszłą żonę Wietnamkę Yolandę. Dziś także krąży między Francją, Hiszpanią, Senegalem, Afryką Południową.
Stale wędruje. Nie sposób nie zauważyć, iż w potraktowaniu swych stanowczych motywów poeta pozostaje buddystą. To, co mija, nie jest dla niego powodem do dramatu czy rozpaczy. Zwraca się ku detalom i na chwilowych spostrzeżeniach, migawkowych obserwacjach konstruuje swoje refleksje.
Wszystko jest osadzane w solidnej materialnej przestrzeni, lecz nie są to martwe natury, nawet gdy pojawiają się elementy przywodzące na myśl motywy wanitatywne.Wspomnienia stają się u niego krajobrazami, rozrastają się do panoramicznych wizji.J e r z y Ko c h,,Po słowie z Breytenem Breytenbachem"Książka prezentuje się dzięki dotacji Fundacji im.
Zbigniewa HerbertaFundacja im. Zbigniewa Herberta początkuje wydawanie kolekcji,,Laureaci Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Zbigniewa Herberta", w ramach,,Biblioteki Poetyckiej Wydawnictwa a5", pod redakcją Ryszarda Krynickiego.Tom Breytena Breytenbacha "Ciało wędrowne" ("Sermones ad Mortuos"), w tłumaczeniu z afrikaans Jerzego Kocha, jest pierwszym tomem linii.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Ciało wędrowne. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.