Książka Justyny Kowalskiej-Leder jest książką ważną, odważną, a i nowatorską. Widać to na tle wielu stanowczych przecież publikacji dotyczących Zagłady wydanych w Polsce w ostatnich latach, a może właśnie dopiero na tle tychże prac.
Stanowi wspaniałą i szczególnie sumienną rekapitulację, ale i rewizję ustaleń dotychczasowych. Autorka wskazując na złożoność relacji pomocowych oferuje perspektywę badań do tej pory na gruncie polskim nie podejmowaną.
Zwraca uwagę na nieoczywistość kategorii epistemologicznych i kwalifikacji etycznych na ogół użytkowanych w opisie doświadczeń granicznych. Wyciąga chętnie pomijaną moralną ambiwalencję widoczną w postawach i w relacjach ofiar, świadków i ratujących.
na dodatek konsekwencje pomijania splotu ambiwalencji czynnych w konstruowaniu krytycznego namysłu nad pamięcią indywidualną, namysłu nad uwikłaną w historyczne zaszłości pamięcią zbiorową, a wreszcie nad debatą publiczną na temat polskiego doświadczenia wojny i Zagłady.
Te zabiegi prowadzą do krytycznej refleksji nad pojęciami używanymi do konceptualizacji stosunku Żydów i Polaków (i odwrotnie) i nad emocjonalną intensywnością debaty - jednocześnie tej publicystycznej, jak i naukowej.
Nie bez znaczenia jest również i to, że autorka podwyższa rolę zaniedbywanych do tej pory czynników różnicujących doświadczenia związane z Zagładą, takich jak płeć, wiek, stan cywilny, poziom edukacji, pochodzenie klasowe, a także czynniki osobowościowe i psychologiczne - słowem, podkreśla wagę miejsca, z którego mówi i działa podmiot świadczący/świadkujący.
Z recenzji prof. Marka Zaleskiego Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Nie wiem, jak ich mam cenić. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.