,,Bóg, honor, ojczyzna"... - W oderwaniu od historycznego kontekstu można aby to przyjąć za definicję i określenie granic najofiarniejszego patriotyzmu: - wszystko dla ojczyzny, prócz kompromisów z sumieniem i godnością ludzką. - Niestety, intencją manifestu było coś wręcz przeciwnego. Chodziło o podsadzenie Ojczyzny na ołtarz rezerwowany dotychczas dla Boga Jedynego. Honor zaś momentalnie zmieniał funkcję spójnika łączącego na warunkujący: jeśli, skoro, co w wypadkach kolizji moralności z polityką stało się nakazem zawieszenia skrupułów. Usłużny wobec Ojczyzny Pan Bóg miał udzielać generalnej dyspensy. Wypada wszakże odnotować, iż nacjonalizmy XIX w. Jeszcze z Bogiem i honorem, traktowanym poprzez większość na serio, były o nieba przyzwoitsze od współczesnych, które uprawiają już nagą rację stanu (rację państwa - powinno być po polsku). Nie mam na myśli jedynie totalizmów. Po co ułatwiać? Z t. III Polskich Sił Zbrojnych (str. 464) dowiedziałam się, iż Armia Krajowa używała młodzieży w wieku szkolnym do realizowania wyroków śmierci wydawanych przez sądy kapturowe; iż w związku z tym powołana została specjalna Rada Wychowawcza, złożona z pedagogów, działaczy młodzieżowych i księży, która roztaczać miała opiekę moralną (może niemoralną?) dla dodawania ducha,,młodym żołnierzom walczącym z konieczności - podstępem". Atrakcyjna jestem, dlaczego ci księża i ci pedagodzy sami nie wzięli się do rozwalanek.,,Nie wolno wzywać do terroru, nie biorąc w nim osobiście udziału" - głosili członkowie Organizacji Walki Socjal-przełomowej, a Sawinkow,,w imię terrorystycznego sumienia" odpierał zarzut jakoby miał skłonić szesnastoletniego wyrostka do udziału w zamachu. Nic dziwnego, iż Albert Camus o rosyjskich eserach napisze:,,Największy hołd, jaki możemy im złożyć, jest w stwierdzeniu, że w r. 1950 nie potrafimy im postawić ani jednego pytania, którego nie postawiliby sobie sami. Jeśli żyli w terrorze, nigdy nie byli wolni od rozdarcia, jakie on w sobie kryje, nigdy im nie zbywało na skrupułach."
Barbara Toporska
Tytuł Metafizyka na hulajnodze Autor Barbara Toporska Wydawnictwo Kontra EAN 9780907652779 ISBN 9780907652779 Kategoria Literatura, Popularnonaukowa liczba stron 786 Format 13,5x20,5 xm Rok wydania 2012 Oprawa twarda
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Metafizyka na hulajnodze. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.