Słowo o autorzeStefan Pastuszewski jest historykiem oraz autorem powieści, nowel i opowiadań. W latach osiemdziesiątych XX wieku działacz opozycji antykomunistycznej i konspiracji. Represjonowany (internowanie, zwolnienia z pracy, liczne zatrzymania i aresztowania, skazanie na rok pozbawienia wolności). Przewodniczący Wojewódzkiej Komisji Kwalifikacyjnej Byłych Funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa w Bydgoszczy. Opowieści niezweryfikowanego to powieść historyczna obejmująca ponad 30 lat najnowszych dziejów Polski. Przemiany, które nastąpiły w tym okresie (1985–2017) w rozmaitych sferach życia są bardzo niełatwe do wychwycenia, a tym bardziej do opisania. Ten szczególnie burzliwy okres ma mocne fazy dochodzenia do pewnej stabilności. Powieść próbuje na tle owych przemian przedstawić życie i działalność funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa liczącej w 1989 roku ponad dwadzieścia cztery tysiące osób. Losy przedstawicieli tego środowiska były rozmaite; niektórzy z uprzywilejowanych panów sytuacji stali się, zwykłymi wyrobnikami, niektórzy urządzili się bardzo prawidłowo, lepiej aniżeli w PRL, sprytnie wykorzystując nadarzające się po 1989 roku możliwości. Wzięli udział w złodziejskiej prywatyzacji, formujeli zręby samoorganizującej się agentury, wykorzystując posiadane umiejętności i wiedzę, a także wyniesione z SB dokumenty. Niemniej wszystkich ich dotknęła symboliczna, bo dopiero po 21 latach, tzw. Ustawa deubekizacyjna z 2009 roku, pogłębiona siedem lat później. Język powieści korzysta ze slangu opisywanego środowiska, bliskiego gwarze przestępczej, choć główny bohater, czyli funkcjonariusz posiadający ambicje pisarskie, posługuje się zindywidualizowanym, nawet eksperymentalnym językiem. Przechodzi przemianę wewnętrzną, jednak... Czekista zawsze pozostanie czekistą.SzczuryMyśmy także byli w podziemiu. Wobec świata, sąsiadów, krewnych, a choćby najbliższych. Niejednokrotnie żona nie wiedziała, gdzie pracuje jej mąż. Jeśli już przyznał się, iż w milicji, co także nie było należycie widziane, to tylko w przestępstwach gospodarczych albo technologii. Gdyby tak spisać te wszystkie kłamliwe informacje o pracy w przestępstwach gospodarczych lub w technologii – a podobno nic, co powstaje, choćby myśl, a cóż dopiero słowa, we wszechświecie nie ginie. Tylko jak to wychwycić? Wcześniej czy później odnajdzie się na to sposób, wierzę w postęp nauki – gdyby tak spisać wszystkie kłamstwa i wykręty tej prawie stutysięcznej rzeszy funkcjonariuszy SB – bo nie tego cholernego UB – w ciągu 34 lat istnienia naszej służby, to okazałoby się, że pięćdziesiąt tysięcy to laboranci, konserwatorzy sprzętu łączności i kierowcy, dwadzieścia tysięcy ścigało malwersantów i złodziei, a dziesięć tysięcy przeglądało tylko i przepisywało papiery i robiło różne, nikomu niepotrzebne statystyki, bo w Polsce Ludowej przeciętny pracownik nie mówił z entuzjazmem o swej pracy, tylko z obrzydzeniem i uparcie dowodził, że jego praca jest nikomu niepotrzebna. To życie w ciągłej przykrywce, niejednokrotnie pod zmodyfikowanym nazwiskiem, a już z całą pewnością z dorobionym życiorysem, potrafiło tak zniekształcić psychikę, iż człowiek kłamał na każdym kroku i nawet czasem się dziwił, iż świeci słońce, w trakcie gdy on przed chwilą orzekł, że pada deszcz. Ten brak własnej tożsamości był problemem trudnym do rozwiązania i unikała go, choć czasem była dwuznacznie nagabywana w tej sprawie, nasza psycholożka z mądrą głową i piękną pupą. Czuliśmy się więc czasem jak przemykające w zaułkach i kanałach szczury, które wmawiają sobie, że są kotami. Ale i tak, prędzej czy później wychodziło na jaw, choć na ogół nie do końca było to potwierdzone, sygnowane tylko półsłówkami i półuśmiechami, kim jesteśmy. Zresztą o działalności konspiracyjnej solidarnościowców też inni a już z całą pewnością sąsiedzi, wiedzieli. Czasem takie zdekonspirowanie przez sąsiada czy nawet przypadkowego, ale bystrego przechodnia przynosiło ulgę i obnażony delikwent zaczynał obnażać się w całości, najczęściej przy wódce albo na łonie kochanki.(fragment) Tytuł Opowieści niezweryfikowanego Autor Stefan Pastuszewski Wydawnictwo Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza EAN 9788320558166 ISBN 9788320558166 Kategoria Literatura\piękna ilość stron 238 Format 14.7x21x1.4 cm Rok wydania 2022 Oprawa Miękka Wydanie 1 Waga 0.352 kg
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Opowieści niezweryfikowanego. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.