Robin hood w poszukiwaniu legendarnego banity (Astra)

Kto z nas nigdy nie czytał opowieści o Robin Hoodzie albo nie wysłuchał jej czytanej poprzez kogoś? Kto nie oglądał filmu albo programu poświęconego przygodom Robina, niewielkiego Johna czy Marian? Kto czytał te opowieści w wieku dorosłym, nie poznawszy ich w dzieciństwie? z całą pewnością nikt. W takiej czy innej postaci historie te opowiadane są dzieciom poprzez dorosłych, którzy sami poznali je, ponadto będąc dziećmi. Trwało to przynajmniej poprzez ostatnie dwieście lat. W ten sposób legendę przekazywano z pokolenia na pokolenie. I dzięki czemu przetrwała.

Początki legendy sięgają ponad sześćset lat wstecz, a jej bohater żył zapewne jeszcze wcześniej. Przetrwał dzięki balladom, książkom, poematom i sztukom teatralnym opiewającym jego niezwykłe czyny. Co atrakcyjne, tożsamość człowieka okazuje się czasem mniej istotna od samej legendy.

Legendarny Robin Hood odnosi sukcesy, gdyż jest świetnym łucznikiem, wytrawnym szermierzem i mistrzem kamuflażu i podstępu. Może mu dorównać jedynie król i – według niektórych tradycji – chłopi, żebracy i kupcy, których Robin najpierw atakuje, a później zachęca, aby przyłączyli się do jego bandy. Jest istotnie niezniszczalny, chyba iż pada ofiarą zdrady. Należy do świata herosów i złoczyńców, w którym bohaterowie pozytywni są tak potężni i doskonali w swoim fachu,za każdym razem odnoszą zwycięstwo. Właśnie w takich prostych przygodach należy upatrywać nieustającej żywotności legendy Robin Hooda.