Czy poezja jest martwa? Czy jest jednakowo martwa jak materia nieożywiona, która zewsząd nas otacza? Telewizor, komputer, smartphone i kubek z kawą od drogiego dystrybutora - to przedmioty, martwe i nieposiadające duszy, lecz czasem bardziej zaangażowane w nasze życie niżeli ludzie, którzy nas otaczają. W związku z tym powinno się życzyć poezji rychłej śmierci – by okazała się równie martwa i popularna. W celu uświęcenia tego wydarzenia, "Hiperkryzje" odsłaniają nowe oblicze polskiej poezji, zbierając wczesne prace Steve'a Liebich, którym przyświeca ten sam smutny motyw: motyw fałszu i zakłamania. Znajdziesz go wszędzie - w pracy, w autobusie, w sklepie drogiego dystrybutora kawy i we własnym domu. Każdy kolejny fałszywy krok człowieka zbliża ludzkość do czegoś obszerniejszego aniżeli my sami, a "Hiperkryzje" dokumentują tę wędrówkę całego narodu człowieczego.
Autor:
Steve Liebich
Urodzony w styczniu 1998 roku w Bydgoszczy. Marzyciel, romantyk, wizjoner, naukowiec. Studiuje i pracuje w Stanach, mieszka w Bostonie.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Hiperkryzje - steve liebich (epub). Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.