Książka demonstruje ewolucję poglądów politycznych Jacka Kuronia. Autor opisuje zmieniające się w ciągu dziesięcioleci zapatrywania działacza na politykę, zagadnienia społeczne, teorię i praktykę wychowania.
niemało uwagi poświęca na dodatek „zderzeniu” wizji Kuronia z rzeczywistością społeczną III Rzeczypospolitej. Książka nie jest konwencjonalną biografią. Autor skupia się typowo na poglądach społeczno-politycznych jednego z czołowych działaczy opozycji wobec władz PRL.
Życie prywatne opisane jest tu mniej szczegółowo. Autor rezygnuje też ze szczegółowego opisu wydarzeń politycznych czasów PRL i pierwszego 15-lecia III Rzeczypospolitej, skupiając się bardziej na wpływie, jaki wywarły one na życie i poglądy bohatera książki.
(...) POZNALIŚMY SIĘ DOPIERO W 1971 ROKU, kiedy Jacek wyszedł po odsiedzeniu drugiego już wyroku politycznego, a ja byłem świeżo po wydaniu głośnych wtedy. Każdy z nas był więc już jakoś środowiskowo określony i zawarta dzięki Wiktorostwu Woroszylskim osobista znajomość miała w sobie coś z dialogu, który dopiero z czasem stał się rozmową ludzi zaprzyjaźnionych.
To szczególne uwarunkowanie sprawiło jednak, że w naszych kontaktach dużo było wymiany poglądów filozoficznych, (...) religijnych. Toteż w odróżnieniu od tych, dla których Kuroń to przede wszystkim działacz, wychowawca czy polityk, ja miałem do czynienia z moralistą, myślicielem, teoretykiem, a dopiero potem – z przywódcą opozycji.
(Fragment książki, wypowiedź Bohdana Cywińskiego) JACEK KUROŃ (1934–2004) był jednym z najszczególniej zasłużonych działaczy opozycyjnych Polski lat PRL-u i jednym z najważniejszych polityków III Rzeczypospolitej.
Pochodził z rodziny o tradycjach niepodległościowych. W młodości harcerz, założyciel popularnego Kręgu Walterowskiego. Później członek PZPR niezgadzający się z oficjalną linią partii, uczestnik zebrań Klubu Krzywego Koła, jeden z przywódców studenckich w 1968 roku.
Osiem lat później współtworzył Komitet Obrony Robotników, a następnie brał udział w jego pracach. Po kolejnych kilku latach związał się z NSZZ „Solidarność”. Za działalność opozycyjną spotykały go najróżniejsze represje ze strony władz.
Kilka lat spędził w peerelowskich więzieniach i ośrodkach internowania. Długo też nie mógł znaleźć legalnej pracy. Przełomem w jego życiu był rok 1989. Jako delegat strony opozycyjnej wziął udział w rozmowach kolistego Stołu.
Potem w rządach Tadeusza Mazowieckiego i Hanny Suchockiej był ministrem pracy i polityki socjalnej. Do legendy przeszły jego cotygodniowe wystąpienia telewizyjne. Później przez sporo lat był posłem na sejm, a w 1995 roku – kandydatem na prezydenta RP.
Do końca życia wspierał ruchy wolnościowe w Chinach i Tybecie.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Świat idei jacka kuronia. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.