Dzień korzystny, prowadzę Wędrowny Zakład Fotograficzny. Jeżdżę od wsi do wsi, robię zdjęcia portretowe i drukuję je na miejscu. Fotografie są za darmo albo za coś do jedzenia. Albo za opowieść. Bo pani pewnie stąd? Klisza nie pęknie, proszę się nie martwić – fotografie są cyfrowe, lecz drukowane na papierze. Iż stara i ludzi będzie straszyć? Bez obaw, portret będzie tylko dla pani, nie dam go do gazety, a pani będzie miała pamiątkę. Bo kiedy pani ostatni raz zdjęcie u fotografa robiła? Trzydzieści lat temu? A widzi pani. Młodzi mają w komputerach, lecz to nie to samo, prawda? Ja? Tak, mieszkam w samochodzie, jeżdżę latem wzdłuż granicy. Pamięta pani, iż byli dawniej fotografowie, portrety robili? Naprawdę płacić nie trzeba. Jajka wezmę, ochoczo. Nie ma pośpiechu, pani się przyszykuje, ja zrobię zdjęcie i posłucham. Bo proszę powiedzieć – jak tu jest?
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Wędrowny zakład fotograficzny. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.