Rząd rosyjski, zsyłając patriotów polskich na Sybir, miał na celu nie tylko unicestwienie działań niepodległościowych w ziemiach zabranych Polsce, lecz i zaludnienie rozległych a pustych obszarów azjatyckich.
Chodziło również rządowi i o to, żeby wnieść w tę pustkę pewne promyki cywilizacji. Niedużo tej cywilizacji dali Sybirowi za czasów carskich sami Rosjanie. Natomiast Polacy zdziałali niezmiernie dużo dla cywilizacji i kultury Sybiru...
Trzykrotnie wybuchały na Syberii powstania polskie. Trzecie z nich, wzniecone w roku 1866 nad brzegami ładnego „świętego morza” bajkalskiego, rozporządzało nawet poważniejszymi środkami pieniężnymi i obszerniejszą ilością broni, zostało jednak krwawo stłumione i zakończyło się egzekucją wodzów powstańczych w Irkucku...
Ale rozlana krew wołała o pomstę do nieba. Klęska Rosji w wojnie japońskiej, spowodowana w obszernej części uciążliwością transportu wojsk przez pozbawiony jeszcze kolei żelaznej wielki Bajkał, zachwiała podwalinami carskiego tronu, przyniosła od Sybiru powiew wolności zarówno Rosji, jak i Polsce.
A niebawem przyszła wielka zawierucha wojny światowej — i oto w r. 1917, w pół wieku po pamiętnej egzekucji irkuckiej, a w osiemdziesiąt lat po egzekucji powstańców w Omsku, runął tron carski, Rosja została ogarnięta płomieniem rewolucji.
W tymże roku — i to właśnie w Omsku i Irkucku — poczęła się wytwarzać na Syberii znowu powstańcza zbrojna siła polska. I o tej armii, o jej dziejach i sile opowiada właśnie niniejsza książka...
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Polska dywizja w tajgach sybiru. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.