Molly Murphy debiutuje na deskach nowojorskiego teatru Casino w komedii muzycznej, która ma być wydarzeniem sezonu. Gra pilną uczennicę na pensji dla dziewcząt. Dla Molly to wyjątkowo trudna rola, bo przecież wcale nie jest aktorką. Została wynajęta jako detektyw i na zlecenie gwiazdy wodewili Blanche Lovejoy ma dowiedzieć się, czy za nieodgadnionymi wydarzeniami w teatrze stoi duch czy człowiek. To nie jedyna sprawa, jaką Molly prowadzi w Nowym Jorku w trakcie mroźnej i śnieżnej zimy w roku 1902. Rozwiązuje także inne zagadki. W zagadkowych okolicznościach znika siostrzeniec panny Van Woakem, student uniwersytetu Yale, a w Central Parku w trakcie romantycznego spaceru Molly i Daniel znajdują w śnieżnej zaspie dziewczynę. Kim jest – nie wiadomo, bo nikt nie potrafi z nią nawiązać kontaktu.
Molly lubi, gdy prowadzone przez nią śledztwa mają szczęśliwe zakończenie. W „Milczysz, moja śliczna“ dzielnie walczy o to do samego końca. Niestety nie dla wszelkich bohaterów powieść kończy się happy endem.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Milczysz, moja śliczna. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.