Rachunek obcego sumienia, AZ#B0C10E29EB/DL-ebwm/pdf (Psychoskok)

"
„Rachunek obcego sumienia” Mirosława Prandoty to pewnego rodzaju spowiedź bohaterów, jak dodatkowo próba rozgrzeszenia oprawców, z dłoni których ginęły ich najbliższe rodziny. Wojna nikogo nie oszczędziła, bo ci, którzy ją przeżyli zmienili się na zawsze. Bohaterowie ukazani w powieści pochodzą z zupełnie innych warstw społecznych. Poniekąd nigdy się nie spotkali, nawet nie wiedzieli o swoim istnieniu, a jednak los w pewien sposób łączy ich ze sobą. Jeden z bohaterów książki do okresu wojny odnosi się z sarkazmem. Czuje pogardę zarówno dla Niemców, którzy jako pierwsi wkroczyli na teren wsi,również dla Rosjan, którzy chcieli „naprawiać szkody”, wytwarzając nowoczesne „kołchozy”, generując spółdzielnie i bloki. Drugi, uczony profesor, próbuje wszystko wytłumaczyć w sposób naukowy, natomiast trzeci, potomek szlacheckiej rodziny Millerów widzi jedynie zasługi narodu niemieckiego, a głównie swojego stryja, który był dowódcą SS.

„Rachunek obcego sumienia” to nie tylko powieść o tematyce czasu wojennego,w dodatku poruszająca ważniejsze, nadziemne wartości, takie jak poszukiwanie własnego „ja”, zrozumienie tego, kim naprawdę się jest i skąd się pochodzi. Dla kogo tak naprawdę jest ważne, gdzie się urodziliśmy i jakiej jesteśmy narodowości? Dawniej mogliśmy za to zginąć, a dziś nie ma to najmniejszego znaczenia. Książka w dość łagodny sposób, przedstawiając nieprzystępne czasy wojenne - przede wszystkim dzięki opowieściom starego człowieka z Czarnego Lasu, pomaga zrozumieć, w jaki sposób ludzie próbowali przetrwać wszystkie wydarzenia dziejące się wokół.
"