„Kompozytor, dyrygent i sufler polityczny w jednej osobie” Piotra Stanisława to książka, która w dość dosadny, choć czasem żartobliwy sposób demonstruje ocenę autora na temat tego, co obecnie dzieje się w Polsce po ostatnich wyborach prezydenckich i parlamentarnych.
Autor bez jakichkolwiek skrupułów szczerze opisuje, co tak naprawdę myśli o osobach dzierżących władzę w naszym kraju, przyrównując sejm i parlament do teatralnej orkiestry, która zagra tak, jak nakazuje im dyrygent. Kim jest jednak według autora tytułowy kompozytor, dyrygent i sufler polityczny? Czy jest nim głowa państwa, a może zupełnie ktoś inny trzyma batutę w rąk? Pojawia się także zagadkowa diva partyjnej orkiestry, która nierzadko wprowadza interesujące dialogi z dyrygentem i teatralną orkiestrą. Autor w swojej rozprawie nie unika żadnych „niewygodnych” dla większości polityków tematów, takich jak sprawa Trybunału Konstytucyjnego, aborcji, programu 500+ czy mieszkania+. Z książki wypływają szczególnie ważne pytania, które powinien zadać sobie każdy trzeźwo myślący obywatel „orkiestrowego państwa”, mianowicie, czy nasz kraj, podobnie jak filmowy Titanic, powoli zanurzy się i zginie w odmętach bezprawia i braku szacunku dla ludzi „gorszego sortu”? Czy osoby nazywające się „ludzkimi panami – w odróżnieniu od innych” poniosą w końcu konsekwencje natury prawno-karnej i przez to pojawi się nadzieja na ulepszenie sytuacji politycznej w Polsce?
niewątpliwie książka jest warta przeczytania nie tylko przez osoby, które interesują się polityką, lecz tak naprawdę każdemu, kto ma czynne prawo do głosowania, a tym bardziej, kiedy z niego korzysta.
bezpłatny fragment:
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Kompozytor, dyrygent i sufler polityczny w jednej osobie, E0AD1607EB. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.