Zainicjowany w latach 90. Poprzedniego wieku zwrot afektywny oddziałuje także na polską humanistykę, w głównej mierze dzięki wysiłkowi kulturoznawców i literaturoznawców. Oczywiście można dyskutować na temat sensowności wyróżniania silniej czy słabiej rysujących się tendencji pojęciem zwrotu — zawsze w takim momencie narażamy się na niebezpieczeństwo uczestnictwa w prostym do skrytykowania procederze opakowywania treści intelektualnych w niebanalne nazwy i przekształcania ich w towary. Wydaje mi się jednak — przy całej potencjalnej sensowności tego rodzaju zarzutów — iż zbyt daleko posunięta ostrożność nie byłaby tu na miejscu. Skoro kategoria afektu jest od mniej więcej dziesięciu lat uprzywilejowaną figurą myśli w badaniach literackich, w historii i historii sztuki, w kulturze wizualnej i ogólniej — w szeroko pojętych badaniach nad kulturą posługiwanie się terminem "zwrot afektywny" nie jest prawdziwie kontrowersyjne, jeśli wyłącznie nie rozumie się pod tym pojęciem substancjalnej zmiany, decydującego przejścia. [...] Niektóre spomiędzy tekstów, ze względu na wysoki poziom i wagę poruszanej problematyki, zasługują moim zdaniem na to, by w projektowanym tomie pełnić rolę wiodącą. Mam na myśli m.in. Tekst Przemysława Czaplińskiego, w którym opracowanie poetyki afektywnej jako nowej wersji historii literatury łączy się z historią polskiej powieści o rodzinie po 1989 roku. Podobnie kluczowy wydaje mi się esej Joanny Źylińskiej, w którym skrótowa genealogia pojęcia afektu i uwagi dotyczące jego roli we współczesnej humanistyce (zwłaszcza kwestii zwrotu afektywnego) są wstępem do prezentacji szeroko zakrojonego projektu badań posthumanistycznych. [...] Wyjście poza humanizm jest równoznaczne z dystansem wobec wszelkich form modelu przedstawieniowego, wobec dominacji kategorii reprezentacji i reprezentacjonizmu ujmowanego jako horyzont do przekroczenia. Poszukiwanie afektu jako tego, co poprzedza reprezentację, jest kolejnym gestem wyjścia poza postkartezjańskie i postkantowskie paradygmaty skupione na poznaniu. Skatalogowane w tomie teksty w przekonywujący sposób pokazują nie tylko, iż afekt jako zoperacjonalizowana kategoria badawcza na dobre zadomowił się w humanistyce; dowodzą także, iż zwrot afektywny jest częścią o mnóstwo szerszej fali przemian modeli myślenia naszej epoki. Z recenzji Andrzeja Leśniaka Prezentowane teksty są, w stanowczej części, przepracowanymi wersjami wystąpień na międzynarodowej konferencji, zorganizowanej w czerwcu 2014 w Krakowie poprzez Katedrę Antropologii Literatury i Badań Kulturowych WP UJ, a także CASH UJ. Tom sfinansowało Humanistyczne Konsorcjum Naukowe, zawiązane poprzez WP UJ i WFPiK UAM.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Kultura afektu. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.