Najbliższe jest przeważnie niezauważalne. Jest w spojrzeniu, lecz trudno je dojrzeć, ponieważ jest dodatkowo samym patrzeniem. Najbliższe jest trudno słyszalne. Jest w słuchu, ale trudno je usłyszeć, ponieważ jest też samym słyszeniem. I dotknąć je niezmiernie trudno. Pomyśleć? równie niełatwo, gdyż jest samym myśleniem. „No więc, gdzie to jest i co to jest to Najbliższe?" Najbliższym jesteś za każdym razem ty sam, najbliższe jest najszczególniej Tobą. Ty jesteś swoim życiem. Po prostu. I te opowiadania są po prostu opisem życia. Mojego? Twojego? Opisem nieprzystępnym, bo za każdym razem nieaktualnym, „pośmiertnym", spóźnionym i nie na czasie. Bo potrzeba innego czasu, potrzebne jest między… …kiedy noc jest już zbyt późna, a poranek zbyt jeszcze wczesny; kiedy nocne stworzenia właśnie zasypiają, a poranne śpią jeszcze w kępach traw i chwastów potargane i porozrzucane jak stare zabawki; gdy wszystko ma jedno oko otwarte, drugie zaś zamknięte (znacie ten czas półotwartych źrenic?). Czy nie wydaje się wam, że musi to być czas rajski, braterski, okres miłosnego wzdychania, bo przecież zmorzeni sennością leżą obok siebie ludzie i zwierzęta, wrogowie obok przyjaciół? Są to także teksty o miłości. Nic w tym nieszablonowego, wszak miłość jest wszędzie. I jest tak blisko! Może dlatego wydaje się, jakby jej nie było… tak byłoby może łatwiej i komfortowoj. Lecz miłość jest, a ci, którzy twierdzą inaczej, nie mówią prawdy. Może za nad wyraz umarli? Są to także teksty o umieraniu. W takim samym stopniu są to teksty o umieraniu jak o życiu. Co nie obumrze, nie wyda przecież plonu. To stara prawda. Ledwie znana, dlatego również najbliższa.
Tytuł Historie niesione we śnie Autor Tomasz Zaręba Język polski Wydawnictwo Novae Res ISBN 978-83-7722-748-0 Rok wydania 2013 liczba stron 78 Format epub, mobi
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Historie niesione we śnie. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.