Kolejne opowiadania autora cykli: Single, Ludzkiego fotografie.
W tym zbiorze opowiadań motywem przewodnim jest miłość – konsekwencje jej porzucenia, poszukiwania w nieodpowiednim miejscu i czasie i niedostrzeżenia szczęścia, gdy jest blisko. Nad wyraz wartka akcja, nieprawdopodobne zdarzenia, zwroty akcji, naturalistycznie przedstawione relacje pomiędzy kobietami a mężczyznami. Tytuły przewrotnie określają treść opowiadań.
Pierwsze opowiadanie -Interes życia – to opowieść przepiękna, przekonująca, z nutką romantyzmu. Spotkamy w nim sporo barwnych postaci, jakże znanych z codziennego doświadczenia. Ludzie ci prezentują różne typy zaangażowania w życie, emocje. Motywy działania bohaterów są połączone wyjątkowo optymalnie i niebanalnie - czytelnik się choćby nie połapie do końca, do czego zmierza akcja. Trzyma w napięciu i to napięcie pozostaje i wręcz rośnie na końcu, a potem pozostawia solidne wspomnienie. Nieprzeciętnie zobrazowanych pozostało kilka motywów: singla, choroby, samotności, szukania przyjemności za pieniądze, spotkania kolegów po latach i skonfrontowania ich doświadczeń z własnym podejściem do życia. Niebanalnie został przedstawiony wątek młodych partnerek przewijających się w życiu głównej postaci, starszej "mamuńki", wspominania dawnej miłości, straty i finansowej, i emocjonalnej (najróżniejszych postaci). Nie dowiadujemy się niemal niczego na temat wyglądu wyidealizowanej miłości Andrzeja, a mimo to postrzegamy ją jako piękną kobietę. Zakończenie jest niezmiernie zaskakujące i dające do myślenia. Można byłoby napisać, iż miłość porzucona okłamana wróciła w najmniej spodziewanym momencie.
Drugie opowiadanie - Naga prawda – jest zupełnie inne. Historia opowiedziana została z perspektywy młodego pana, który nie widzi szansy spełnienia ani w życiu prywatnym, ani w zawodowym. Nie może się odnaleźć, dopada go frustracja - i totalna beznadzieja. Usiłuje się jakoś wyrwać z tej sytuacji, ale okazuje się, iż brnie dalej. W opowiadaniu zostają skonfrontowane dwa sposoby podejścia do relacji damsko-męskich. Emil prowadzi jakąś bliżej nieokreśloną walkę wewnętrzną - próbuje spojrzeć na seks z przeróżnych perspektyw, przełamać i zacząć nawiązywać normalne relacje z dziewczynami. Wyśmienicie został wpleciony wątek jego rodziców, domu – który ma ogromny wpływ na działanie. W opowiadaniu jak najczęściej u tego autora, nie mamy gotowych biało-czarnych charakterów, tylko są zróżnicowane odcienie szarości w odniesieniu do postaci. Emil wydaje się korzystny, uczuciowy, poważny, lecz zarazem niekiedy postępuje interesownie, aby wzbudzić zainteresowanie płci przeciwnej z określonej subkultury. Arek niby jest zły, wyuzdany, egoistyczny, ale nie jesteśmy do końca pewni, czy krzywdzi swoje partnerki, bo w końcu same się o to proszą. W sumie obaj są również zakładnikami - jeden swoich ograniczeń moralnych, powściągliwości, a drugi rozpusty. I w sumie żaden nie ma perspektywy zmiany życia. Opowiadanie może razić naturalistycznymi opisami. Miłość poszukiwana jest przez obu w zupełnie nietrafionym czasie i miejscu.
Trzecie opowiadanie - Po prostu ładne ciacho trudno jednoznacznie określić. Opowieść przedstawiona pozostała oczyma dojrzałego pana - może biologicznie, lecz nie emocjonalnie. Arnold skupiony na własnym ciele mało rozumie z otaczającej rzeczywistości. Stanowczo trudno ocenić tą postać, który z jednej strony zabiega o biologiczny byt rodziny, a z drugiej zatraca się w ćwiczeniach kulturystycznych. Do myślenia daje kompletny brak właśnie procesów myślowych głównego bohatera. Splot rozmaitych okoliczności powoduje, iż dostaje od losu niesamowite szczęście, lecz czy w odpowiednim czasie potrafi to docenić? kolorowy język – znów może razić naturalizmem, lecz oddaje emocje głównej postaci. Wydaje się, iż Arnold zrozumiał istotę miłość zbyt późno i zabrakło czasu, by czerpać niej szczęście.
Martin Cross
Rocznik 1968, Wielkopolanin, absolwent Uniwersytetu Łódzkiego i Wyższej Szkoły Handlowej w Warszawie. Realizuje się w trzech projektach: krótkich opowiadaniach obyczajowych, dłuższych nowelach fantastycznych i długich thrillerach. Pracuje w instytucjach samorządowych. W dniu jego 44 urodzin Majowie zaplanowali koniec świata...
darmowy fragment:
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Facet. Po męsku o związkach. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.