Jedno z najważniejszych świadectw losu więźniów i ofiar obozu Auschwitz-Birkenau i jednocześnie jedna z pierwszych literackich relacji z piekła na ziemi. "Na ściany, podłogi, cegły padła tu krew i opowiada o ludziach, którzy tu ginęli. Zostali tam, gdzie polała się ich krew. To nic, iż ściany później zabielono wapnem. Te ściany są nadal czerwone." Seweryna Szmaglewska po aresztowaniu przez gestapo spędziła dwa i pół roku w obozie Auschwitz-Birkenau, gdzie doświadczyła wyczerpującej pracy fizycznej i kilku ciężkich chorób. Gdy w styczniu 1945 r. Więźniów obozu pognano w marszu śmierci, udało jej się uciec. Od pierwszych dni wolności przystąpiła do opisania tego, co niewyobrażalne. Tak w ciągu kilku miesięcy powstał pierwszy dokument o nazistowskiej machinie zagłady. Książka ukazała się przed końcem 1945 roku. Wydanie posiada niepublikowane listy z obozu, rysunki Seweryny Szmaglewskiej wykonane w trakcie pisania oraz fragmenty najważniejszych recenzji, a także wypowiedzi samej autorki o książce. "Pisałam w obawie, że hitlerowcy umiejący w profesjonalny sposób zacierać ślady swych zbrodni zdołają zatrzeć je tak, by uniknąć kary. Pisałam jednym tchem, jak zeznanie świadka przed sądem, niemal akt oskarżenia, w przekonaniu, iż uzupełniony innymi dowodami, natchnie on narody wolą unieszkodliwienia mordercy." Seweryna Szmaglewska "Ta książka jest spokojna i skupiona. Nie wynajdziesz w niej tanich łez, lirycznej łatwizny, koniunkturalnej kalkulacji na efekt, na egzaltację, na histerię. Znajdziesz za to bezkompromisowe w swej prostocie, przejmujące prawdą oskarżenie zbrodni, oskarżenie wypisane czarną smugą krematoryjnego dymu." Wilhelm Mach Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Dymy nad birkenau. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.