Lato 1985 roku. Na brzegu przepływającej poprzez Poznań Warty dwaj wędkarze dokonują makabrycznego odkrycia. Wyciągają z wody zwłoki młodej kobiety. Ktoś obciął jej głowę. Kilka godzin później pracownik barki piaskarskiej wyławia z wody foliową reklamówkę.
Z przerażeniem odkrywa,w środku jest głowa kobiety. Prędko okazuje się, iż milicja staje przed podwójnym wyzwaniem, bo znaleziona głowa nie pasuje do wyłowionego z rzeki ciała. Poznańscy milicjanci z wydziału dochodzeniowo śledczego KW MO – porucznik Mirosław Brodziak i chorąży Teofil Olkiewicz wraz z kierującym ekipą śledczą kapitanem Fredem Marcinkowskim – ruszają tropem „łowcy głów".
W śledztwie pomaga im młody i ambitny szeregowy Mariusz Blaszkowski, który w tej sprawie wykaże się wspaniałym milicyjnym instynktem. Na mieszkańców Poznania pada strach. Czyżby w socjalistycznym kraju równości i sprawiedliwości społecznej pojawił się seryjny morderca, potwór rodem z kapitalistycznych horrorów, które na kasetach video zaczynają docierać do Polski coraz szerszym strumieniem? Czy funkcjonariuszom Milicji Obywatelskiej uda się ująć brutalnego mordercę, zanim obetnie kolejne głowy? A w tle świat Peerelu, jak ten z filmów Stanisława Barei – kolejki przed sklepami, śmierdzące bary mleczne dla klasy pracującej, obskurne restauracje dla inteligencji pracującej i nocne lokale z dancingiem dla socjalistycznej elity.
To świat ludzi pracy, działaczy partyjnych, milicjantów, esbeków, cinkciarzy i przestępców. Tu wódka leje się strumieniami, a wszystko, co tylko da się załatwić, załatwia się za dolary, których posiadanie jest w Polsce Ludowej, rzecz jasna, kompletnie nielegalne.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Upiory spacerują nad Wartą. Milicjanci z Poznania. Tom 1. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.