Ateista w katolickiej szkole przeciętnej może mieć sporo problemów, zwłaszcza jeśli spróbuje naruszyć ustalone reguły. Michael coś o tym wie. Chłopak nie miał nic do powiedzenia, gdy rodzice postanowili umieścić go w szkole im.
Świętej Klary. Już pierwsze minuty w nowym środowisku pozbawiły go resztek optymizmu. Wyglądało na to, że był tam jedynym ateistą i będzie skazany na samotność. Jednak gdy na lekcji historii Lucy, jedna z uczennic, wdaje się w ostrą dyskusję z zakonnicą, w Michaelu budzi się nadzieja na zaprzyjaźnienie się z kimś o podobnym światopoglądzie.
błyskawicznie się przekonuje, że dziewczyna jest feministką, lecz też wierzącą katoliczką i planuje zostać kapłanem. Podobnych wyrzutków w Świętej Klarze jest więcej. Anonimowi Heretycy pozostają jednak w ukryciu i nie afiszują się swoją odmiennością.
Avi jest żydem i gejem, Max - unitarianinem uniwersalistą, a Eden - praktykującą poganką. Wszyscy akceptują siebie wzajemnie i starają się przetrwać, pocieszając się, iż szkoła przeciętna, nawet ta katolicka, nie trwa wiecznie.
Wiecznie nie trwa również względny spokój. Któregoś dnia Michael przekonuje Anonimowych Heretyków do buntu. Tajne stowarzyszenie ma w planach rozpoczęcie kampanii przeciw sztywnym zasadom i obnażenie wszechobecnej w szkole hipokryzji.
Początek wydaje się obiecujący. Wkrótce jednak Michael posuwa się za daleko... Oto poruszająca powieść o dojrzewaniu, przyjaźni i bolesnej drodze do odkrycia własnej wiary. Opowiada o młodzieńczym buncie, pierwszej miłości, ale także porusza trudne tematy i skłania do przemyśleń, a wartka akcja i nieprzeciętnie poprowadzone dialogi powodują, iż nie sposób się od niej oderwać!
Kto ucierpi, jeśli heretyk nie podporządkuje się hipokryzji?
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Anonimowi heretycy. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.