SurvivaLove starcia (30279)

Potyczki słowne, burzliwe starcia, elektryzujące slow burn i hate-love.
Pikantna komedia romantyczna, która rozpali Twoją wyobraźnię i będzie trzymać Cię w napięciu do samego końca.

Od początku miałam przeczucie, iż ten wyjazd służbowy to będzie tragedia. Stwierdziłam jednak: ogarnę, załatwię, dam radę. Jestem inteligentną, doświadczoną zawodowo i życiowo kobietą. Bez dwóch zdań znajdę wyjście z tej okropnej sytuacji.
Ale nie znajduję.
Już pierwszego dnia podróży los rzuca mi kłodę pod nogi. A potężniej gigantyczny, nadęty drewniany kloc – wariant męski, gatunek norweski, spory na jakieś dwa metry i tak irytujący, że tracę przy nim zdolność logicznego rozumowania, wychodząc tym samym na idiotkę.
Za jakie grzechy muszę z nim pracować?!
Zrzędliwy drewniak! Przerośnięty wiking! Dam sobie rękę uciąć, iż gdy był niemowlakiem, matka zamiast kocykiem nakrywała go dywanem. Ponadto rósł tak szybko, iż mózg nie nadążył za resztą. I oto mamy tego skutki. Totalna katastrofa!
Przyznaję. Realne, iż znaleźliśmy się w tym beznadziejnym położeniu na dodatek z mojej winy.
Ale spokojnie, jutro z całą pewnością ktoś po nas przyleci i skończy się ten koszmar.
Przyleci, prawda?
Prawda?!!!