Mikołąj Grynberg, Rejwach, Nisza 2017Te niewielkie przenikliwe prozy poruszają i niepokoją równocześnie. Jeżeli diagnoza, jaką stawiają, jest słuszna, to mamy w Polsce szeroki problem. Olga TokarczukLepiej nie być Żydem, bo sam pan widzi, iż amatorzy nie ustawiają się do tego w dzikich kolejkach – radzi narrator Rejwachu, tytułowej opowieści z nowej książki Mikołaja Grynberga. Nie są to – jak w sytuacji Ocalonych z XX wieku i Oskarżam Auschwitz – wywiady. To 31 opowieści o byciu Żydem w dzisiejszej Polsce. Ich narratorzy pozostają anonimowi. Niektórzy wciąż się ukrywają, inni niedopuszczają myśli, że mogą być Żydami, jeszcze inni w dobrej wierze opowiadają antysemickie frazesy. Autor uważnie słucha.To wszystko normalnemu człowiekowi w głowie się nie mieści – mówi narrator innej historii.I zaraz dodaje: Trochę pan nawymyślał tych historii, co? Pewnie z połowa jest wymyślona, to znaczy, iż pozostałe są prawdziwe, tak?Tekstom towarzyszą fotografie Mikołaja Grynberga. Nieoczywiste – jak te historie.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Rejwach. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.