najkorzystniejsza książka 2019 Pewnego dnia z książki na zagraconym biurku wysuwa się oderwany fragment starej gazety z pytaniem: Kim jesteś, Zuzanno?Jarosław Mikołajewski nie pamięta, kiedy zapisał to zdanie.
Ale pamięta, że pierwszy raz usłyszał o Ginczance, gdy miał kilkanaście lat. Moja fascynacja zrodziła się z szoku, iż chodziło o młodą, zamordowaną poetkę żydowską, o której mówiono, że była piękna jak nikt, jako człowiek i jako kobieta.Jedno oko miała niebieskie, drugie zielone.
Nie, jedno ciemne, drugie pomarańczowe. Jej własna twarz ją zdradziła, jej przepiękna twarz powie ktoś później. Wysoka, smukła, spektakularna, wykwintna, atrakcyjna, najatrakcyjniejsza, dowcipna, inteligentna, łagodna, choć ironiczna Poeta goni za cieniem zamordowanej poetki, po której zostało mało ponad wspomnienie zjawiskowej urody i nieliczne wiersze, od których nie umie się od kilkudziesięciu lat uwolnić.
Mikołajewski dużo razy słyszy w czasie swych długoletnich poszukiwań poetki: Zakochałeś się w niej i już.Dla tłumacza, poety, bajkopisarza, najbardziej czułego z reporterów granice gatunków nie istnieją.
Dlatego reportaż wspierany podmianą korespondencji z włoskim przyjacielem miesza się tu z poezją, żeby w końcu przejść w dramat i tak fikcja żeni się z rzeczywistością, aby opowiedzieć coś, co było albo miało być, lub być powinno.To nie jest nie tylko opowieść o Zuzannie Ginczance.
To opowieść o kimś, kto jej szuka. O obsesji, legendzie, poezji, wojnie. I o samym szukaniu.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Cień w cień Za cieniem Zuzanny Ginczanki - Jarosław Mikołajewski. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.