Ostańce- bezpłatny odbiór zamówień w Krakowie (płatność gotówką lub kartą)

Poezję czytuję rzadko, lecz po swemu, nie od deski do deski, tylko otwierając na chybił trafił, czasem dając się ponieść jakiemuś wątkowi. W ten sposób na dzień dobry dostałem w mordę wierszem Kwatera Ł [ ] i już mi nie było do śmiechu, prawdę mówiąc, byłem bliższy płaczu.
Potem nie było lepiej, od wiersza do wiersza, o łagodności Rotmistrza, o „dobrych", ludziach stroniących od historii i prawdy, którym nie przeszkadzają kości, po których stąpają, o krwi Kolumbów w żyłach Warszawy, pieśni dziadowskiej z Krakowskiego Przedmieścia
I ten, który od kilku dni stoi mi ością w gardle, o spotkaniu z Ojcem we śnie. No poprawnie poezjo, zrozumiałem tę nauczkę.
Cezary Krysztopa, Zemsta Poezji

Zdawało się po śmierci Herberta, że długo będziemy musieli czekać na kogoś nieszablonowego, podobnego do niego, a przynajmniej idącego w tę samą stronę, co on. I doczekaliśmy się.
Stanisław Srokowski, z recenzji Poetka pamięci, miłości i prawdy

przepięknie metafizykę [ ] pochodu dziejowego ku wolności poprzez zasieki niewoli zrozumiała, odczuła i wyraziła Maria Dorota Pieńkowska w swym wierszu dobór z tomu Noc światła (2015).
Tomasz Burek, ze wstępu do antologii Wrzesień 1939

Kod paskowy: 9788364708572
Autorzy: Pieńkowska Maria Dorota
Rok wydania: 2018
Kod wydawcy: 20220
Miejscowość: Warszawa
liczba stron: 132
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
PKWiU: 58.11.12
Format: 12.5x20.3
Głębokość (mm): 7
Waga: 0.18
Języki: polski
Wiek: 15-99 lat
Grupa towarowa: Książka