Demon południa. Acedia - podstępna choroba duszy - JEAN-CHARLES NAULT

Niewielu z nas współczesnych ma pojęcie o acedii. O ile jednak termin ten poniekąd popadł w zapomnienie, zjawisko, do którego się odnosi, bynajmniej nie zanikło. Przeciwnie: pozostaje dramatycznie aktualne w cywilizowanym świecie: tak pełnym zobojętnienia, znużenia, niestałości, zamknięcia na sprawy ducha...
"Demon acedii, nazywany także demonem południa, jest najuciążliwszy spomiędzy wszystkich demonów", pisał w IV wieku Ewagriusz z Pontu. Lecz i dziś określenie to musi obudzić w nas czujność. Głównie wszak demon kojarzy się z głęboką nocą, a nie białym dniem! Ten niespodziewany charakter demona, który atakuje w samym środku dnia, czyni z acedii wyjątkowo groźne zło. Jeśli słońce południa kąpie wszystko w jaskrawym świetle, to acedia zanurza serce atakowanego człowieka w szarzyźnie marazmu i mroku rozpaczy. Oto demon podstępny i perfidny, którego wpływu nie należy utożsamiać tylko ze oryginalnymi trudnościami życia zakonnego ani choćby z "kryzysem połowy życia" - scala się on z wszelką bezsilnością, utratą wiary i nadziei, poczuciem braku sensu.
Utrzymana w prostym i bezpośrednim stylu książka oddaje do dyspozycji szerokiego odbiorcy owoce długich badań nad acedią. Autorem kierowała genialna intuicja, iż acedia dotyczy nie tylko zakonników, ale zagraża ludziom wszystkich stanów, w każdym wieku i w każdym miejscu. Dotyka bowiem bezpośrednio relacji człowieka z innymi i z Bogiem, a także prowadzi wprost do podjęcia refleksji nad tym, co stanowi istotę życia.

(Rh)

Pozycja warta polecenia.