Dokładam kolejną niewielką cegiełkę do poszerzenia wiedzy o chlubnej przeszłości polskiego lotnictwa końca lat 30-tych i okresu wybuchu II wojny światowej, gdzie wzajemnie przeplatała się dola i niedola żołnierza, gdzie niewiadomy los towarzyszył codzienności, a nagrodą było typowo kilka godzin odpoczynku albo łyk ciepłej kawy w znoju wojennej rzeczywistości.
Chciałbym, żeby ta książka była odzewem na słowa zamieszczone poprzez wielkiego znawcę polskiej tematyki lotniczej Jerzego Pawlaka, który we wstępie do swej pracyPłonące bazy. Wrzesień1939, dzieli się z czytelnikiem następującą refleksją:Dziwnym jest fakt,że jak dotąd nikt, z pośród licznego grona historyków - profesjonalistów czy lotniczych hobbystów, nie podjąłtego arcyciekawego tematu. Byćmoże przyjemniej jest pisaćo podniebnych wyczynach, czy z detalami ustalaćrodowody sprzętu lotniczego, niżz benedyktyńskącierpliwościądociekaćhistorii baz. A przecieżdzieje baz lotniczych - to szmat historii polskiego lotnictwa wojskowego. Przybliżając czytelnikowi krótki, ale jakże brzemienny w skutki, wojenny okres działania Bazy Operacyjnej Nr 1 z Okęcia, obejmujący zaledwie kilkanaście nieprzystępnych dni września 1939 roku, mam nadzieję, iż choć w części uda mi się przyczynić do pogłębienia wiedzy o tej formacji lotniczej, o jej dynamicznej przeszłości, formującej się pod presją zagrożenia ze strony ówczesnych wrogów Polski, a wzajemnych sojuszników i sprzymierzeńców, którymi byli od końcowych dni sierpnia 1939 roku Niemcy i Rosjanie. Podjąłem ponadto próbę dokonania przeglądu wydarzeń związanych z funkcjonowaniem baz lotniczych, a szczególnie bazy okęckiej, wydarzeń, które poprzedziły katastrofę wrześniową i miały związek z jej przebiegiem. Dotyczy to na ogół organizacji, zadań i struktury baz, najpierw wmontowanych w struktury pułków lotniczych, a następnie, wraz z wybuchem wojny, działających jako samodzielne jednostki. Za najważniejsze jednak uznałem przybliżenie czytelnikowi zagadnień, związanych z obsadą personalną i szeroko rozumianym zabezpieczeniem kadrowym Bazy Operacyjnej Nr 1 z Okęcia. Stąd w opracowaniu znalazło się sporo zestawień, ujęć tabelarycznych, a także wykazów kadry tej jednostki. Podjęta próba sporządzenia stanu kadry bazy z pierwszych dni września 1939 roku jest bez dwóch zdań niepełna, niemniej jednak jest to pierwsza próba dokonana w tym zakresie.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Krajowa Baza Operacyjna Nr 1 z Okęcia we wrześniu 1939 roku. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.