Krótka choć gwałtowna wojna wstrząsnęła kontynentem drugi raz po zaledwie dwudziestu latach wolności i pokoju. Dała nam impuls, aby tu, w Środkowej i Wschodniej Europie, skoncentrować się na pracy na rzecz pokoju. Socjalistyczna nauka i technologia wyniosła nas na orbitę, zgodnie ze słowami naszego obfitego rodaka Konstantego Ciołkowskiego,wprawdzie planeta nasza jest kolebką rozumu, ale nie można całego życia spędzić w kolebce.Żyjemy w wieku gwiezdnym, w erze kosmosu, w czasach rewolucji ponadplanetarnej. To, o czym zaledwie śnili nasi dziadowie, a co w dekadzie naszych ojców było wciąż tylko ledwo uchwytnym marzeniem, stało się dla nas, dzieci demokratycznego dobrobytu i nauki codziennością.Gdy w 1977 roku otwarto Szkołę Pilotów przy Centrum Kosmicznym Konstantego Ciołkowskiego, w mury nowej uczelni wstąpili dziewczęta i chłopcy będący kwiatem narodu polskiego. Ci dzielni młodzi ludzie, stawiając obywatelski obowiązek i rozwój nauki ponad własne partykularne interesy i ponad własne życie, zasiedlają zimną pustkę kosmicznej próżni.Poznajcie losy bohaterów socjalistycznej epopei Gwiezdnej Glorii, pierwszej Polki w kosmosie Wiktora Dobrowolskiego i Jerzego Nowickiego, pary nieustraszonych pilotów, których nie przeraża mrok orbity ani technologiczne niedostatki i przybranego ojca ich wszelkich dyrektora Centrum Kosmicznego, towarzysza o nienagannej obywatelskiej postawie, który nie waha się, gdy trzeba, postawić ludzkie życie ponad partyjnym interesem.Bartek Biedrzycki(ur. 3 czerwca 1978 w Warszawie) od dziecka chciał kreować komiksy, ale ostatecznie skończył jako pisarz fantastyczny. Żeby jakoś osłodzić sobie świadomość, iż jest graficznym beztalenciem, został także wydawcą i redaktorem. W momencie obecnej redaguje między innymi Rocznik Fantastyczny i zina Żar-ptak. Był jednym z pierwszych polskich podcasterów, został nagrodzony w konkursie European Podcast Award, jednak prawdziwy rozgłos przyniosły mu niemal równocześnie zostanie bohateremSzczurów Wrocławiai wydanie postapokaliptycznej powieści rozgrywającej się w warszawskim metrze. Od tamtej pory opublikował jeszcze dwie powieści osadzone w uniwersum swego debiutu, a także w sumie kilkadziesiąt opowiadań, z których część trafiła do tego zbioru. Oprócz postapokalipsy ispace operauprawiał cyberpunk,dark future, fantastykę socjologiczną czyfantasy, a zmęczony globalną pandemią napisał kryminał z elementami grozy osadzony w sztafażuplanetary romance. Działalność pisarską i wydawniczą godzi na co dzień z pracą zawodową w obszarze IT. Ma żonę, dwójkę dzieci i dom nad rzeką, w którym od trzech lat bezskutecznie próbuje schwytać mieszkającą na strychu kunę.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Zimne światło gwiazd. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.