Napisać po prostu, iż Józef Olejniczak zebrał w całość dziesięć esejów o Schulzu izarówno ta całość, jak i poszczególne eseje są świetne, to właściwie wykpić się od powiedzenia czegoś ważnego o tej książce.
Jej istota bowiem polega na konstrukcji szkiców „mówionych” – w sensie ujawnianego warsztatu interpretacyjnego, metatekstowych uwag o postępowaniu badawczym i o nawiązaniach między tekstami – lecz też na konstrukcji quasi-autobiograficznej, jako pisanej esejami opowieści o studiowaniu pisarstwa Drohobyczanina, i o kręgach fascynacji tym pisarstwem, i o tym, jak coraz świeże horyzonty się w nim badaczowi odsłaniają.
To również zresztą nie do końca charakteryzuje narrację Pryncypiów i marginesów Schulza w jej ciągłych wylotach ku pomysłom innych badaczy, w nawiązaniach do własnych wcześniejszych ustaleń; szkice mają gęsto tkaną emocjonalną fakturę interpretacji, fascynacji, „rozmów” okołotekstowych i – by to jakoś sprawozdać – trzeba tę książkę, wyjątkowo zaciekawiającą w czytaniu, po prostu opowiedzieć.
- z recenzji wydawniczej prof. Dr. Hab. Andrzeja Zieniewicza.Partnerem wydania jest Uniwersytet Śląski w Katowicach.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Pryncypia i marginesy schulza. eseje. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.