Olbrzymie ambicje i jeszcze większe kłamstewka. Bo w trosce o własne dzieci jesteśmy gotowi na wszystko... "Szkoła geniuszy" to wciągająca i nieśmiertelna opowieść o rodzicielskich ambicjach, presji i przywilejach społecznych, idealna dla zwolenników Liane Moriarty, Nicka Hornby'ego, Toma Perrotty czy Celeste Ng.
Przejmująca i trzymająca w napięciu powieść osadzona we współczesnych realiach, w świecie ustosunkowanych, żyjących w luksusie ludzi, na końcu której okazuje się, iż miłość, podobnie jak dziecięce talenty, ma mnóstwo twarzy.
"Szkoła geniuszy" - przedmiot marzeń każdego rodzica. Bo jeśli twoje dziecko będzie miało szczęście i się dostanie, wszystkie drzwi staną przed nim otworem: Harvard, Stanford, Cambridge, Sorbona...
Mieszkańcy położonego u stóp Gór Skalistych Crystal, w stanie Kolorado, należą do zamożnej i uprzywilejowanej elity. W tym malowniczym i pięknym mieście, połyskującym niczym górski kryształ, nawet ulice noszą nazwy kamieni szlachetnych.
To druga Dolina Krzemowa, skupisko profesorów, lekarzy, przedsiębiorców - ponadprzeciętnych jednostek o wygórowanych ambicjach, zwłaszcza dotyczących przyszłości ich dzieci - ludzi gotowych każdą nadarzającą się okazję przekuć na własną korzyść.
Kiedy więc Wydział Oświaty, kontrolujący szkoły w pięciu sąsiadujących hrabstwach, powołuje do życia nową, profilowaną placówkę dla wybitnie uzdolnionych uczniów, presja robi się ogromna. Rose Holland, neurolog dziecięcy u szczytu kariery zawodowej, przechodzi przez poważny kryzys małżeński.
Cierniem w jej oku jest zbyt pobłażliwe podejście męża Garetha Quinna do siebie samego i ich córki Emmy Q, która jest urodzonym molem książkowym. Pociechą dla Rose jest grupa wpierających się wzajemnie pań, także matek, które przyjaźnią się, od kiedy ich dzieci ukończyły kilka miesięcy.
Rose i jej przyjaciółki - Samantha, Azra i Lauren - są zdeterminowane, by zapewnić swoim dzieciom miejsce w nowej szkole już w pierwszym naborze. Ale zaciekła rekrutacja wyprowadza z równowagi wszelkich członków tego zżytego grona: Becka - zestresowanego ojca bliźniaków, zagorzałego fana piłki nożnej, który kanalizuje kryzys wieku przeciętnego na pobudzanie ducha walki u swych synów; Tessę - zagubioną nastolatkę szukającą własnej ścieżki życiowej; Emmę Z - przebojową piątoklasistkę ze skłonnością do okrucieństwa; Ch'aynę - głowę peruwiańskiej rodziny imigrantów, sceptycznie nastawioną do szkoły i planów jej pracowników wobec jej trójjęzycznego wnuka; i Xandera - szachowego geniusza, który zamierza ujawnić pewien szokujący sekret.
Wkrótce wszyscy trafią do świata, którego nie znają. W którym dzieci stają do ostrej rywalizacji. W którym małżeńskie i przyjacielskie relacje zostają napięte do granic wytrzymałości. W którym najmłodsi uginają się pod zbyt wielką presją.
W którym rodzice mogą stracić o mnóstwo więcej niż prawo do przechwałek, gdy ich dziecko odpadnie z wyścigu, a nawet jeśli się zakwalifikuje. "Szkoła geniuszy" po prostu rzuciła mnie na kolana. Ładna, przenikliwa i porywająca opowieść o tym, jak nadzieja na zdobycie miejsca w szkole dla wybitnie utalentowanych powoduje, iż grupa nastawionych na współzawodnictwo rodziców pozwala sobie na wielce nieetyczne, a wręcz skrajnie makiaweliczne zachowania.
Trzymająca w napięciu lektura na miarę naszych czasów. Uderzy w niejedną czułą strunę. Shari Lapena, autorka "Pary zza ściany" i "Kogoś, kogo znamy" "Porywająca powieść w stylu "dużych kłamstewek!" Narracja skupiona wokół tematu szkolnych egzaminów przenika do samego sedna środowiska niepohamowanych ambicji rodzicielskich i znerwicowanych dzieci, rzuca światło na uprzywilejowanie społeczne, rywalizację i ulotną naturę szczęścia.
Rozkosznie przyjemna lektura." Meg Wolitzer, autorka "Żony" i "Ich siły" "ładna i niezwykle na czasie." "People" "Holsinger pokazuje helikopterowych rodziców z tak wielką precyzją, że rozumiemy ich motywacje, pragnienia, wręcz odczuwamy ich dumę...
["Szkoła geniuszy"] demaskuje łatwość, z jaką kumulacja korzystnych intencji, błahych grzeszków i iluzji, którymi się karmimy, prowadzi do machlojek na skalę zainteresowania agentów FBI." "The New Yorker" " Mądra i porywająca...
"Szkoła geniuszy" jest jedną z najszczególniej soczystych powieści, jakie zdarzyło mi się czytać od dawna... Trzymająca w napięciu i momentami bawiąca do łez książka, od której nie możesz się oderwać, a przy okazji przenikliwa refleksja nad społecznym uprzywilejowaniem, rozwarstwieniem i rasizmem...
Rozkoszna niczym gin z tonikiem w letni dzień, choć prowadzi do przytłaczających wniosków. W dążeniu do zapewnieniem potomstwu najlepszych warunków rozwojowych, rodzice wspólnie popełniają, co poniewczasie uświadamia sobie jedna z bohaterek, "zbrodnię przeciwko dzieciństwu"." "The New York Times" "nieprzeciętna lektura, która porusza widoczny i aktualny problem." oprahmag.com "Hipnotyzująca lektura, której akcja krąży wokół tematu wybitnych uzdolnień i granic, do których niektórzy rodzice są gotowi się posunąć, żeby udowodnić, iż ich dziecko jest geniuszem." NPR "Wartkie dialogi, cierpka krytyka społeczna, wnikliwy zmysł obserwacji i mistrzostwo Holsingera w przeplataniu narracji humorem składają się na prawdziwie odurzającą lekturę.
"Szkoła geniuszy", której dorośli bohaterowie snują przemyślane intrygi a ich udręczone dzieci odreagowują frustracją, jawi się jako zjadliwy i sceptyczny obraz Ameryki z początku XXI wieku. Ameryki, w której każdy wręcz rozpaczliwie pragnie uszczknąć choć kawałek tortu kurczącej się gospodarki." "The Boston Globe" Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Szkoła geniuszy. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.