nieprzeciętnie rozwijająca się kariera młodego policjanta zostaje niespodzianie zastopowana przez wpływowego polityka za podjęcie interwencji przeciwko jego córce. Komisarz Gromosław Sidorowicz zostaje czasowo przeniesiony z Warszawy na niewielki komisariat na Mazurach. Pierwszy dzień pobytu w nowym miejscu jest równocześnie początkiem śledztwa w sprawie zabójstwa.
Sidorowicz musi wyjaśnić zagadkowe morderstwo rolnika, którego ciało, z historyczną zapinką wbitą w szyję, znaleziono porzucone na bagnach. Policjant musi jak najszybciej ustalić, czy mieli z tym coś wspólnego amerykańscy żołnierze kręcący się w pobliżu miejsca morderstwa, czy też może powinien szukać zabójcy wśród licznych wrogów zabitego rolnika. Od tego momentu przeszłość stale będzie się splatać z teraźniejszością, nie tylko w wymiarze historycznym, lecz także i duchowym. Duchowość jest w powieści drugim, prawie równoległym do zabójstwa, wątkiem. Oprócz spotkania z przyjacielem z dawnych lat, Sidorowicz poznaje osoby i miejsca, które nie tylko nieodwracalnie wpłyną na jego dalsze życie, lecz też stanie się to w taki sposób, jakiego niekoniecznie aby sobie życzył.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Tylko nie mazury - sylwia skuza. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.