"W pierwszej wojnie światowej imię boskie i św. Symbole chrześcijaństwa osiągnęły niebywałe dotychczas rozpowszechnienie ilościowe. W odróżnieniu od drugiej wojny, wszystkie narody powoływały się jeszcze na imię Boga, Jego wolę i pomoc.
Sztandary wojsk rosyjskich głosiły:,,S Bogom, za Caria i otieczestwo" (Z Bogiem, za cesarza i ojczyznę). Nie tylko sztandary, ale na klamrze każdego żołnierza nieprzyjacielskiego widniało:,,Gott mit uns - Bóg z nami".
(Tylko te klamry utrzymały się też w drugiej wojnie...) Miliony krzyżów chrześcijańskich pokryły ziemię, przy tym panował zwyczaj,choćby na mogiłach poległych wrogów ustawiać znak krzyża, z godnym napisem.
Poza nabożeństwami w świątyniach, dziesiątki tysięcy celebrowano pod gołym niebem w modłach polowych. Miliony poświęconych medalików, krzyżyków, świętych obrazków, szkaplerzy pokryło ciała żywych i poległych w bojach.
Prawosławny cesarz rosyjski, gdy wyjeżdżał do armii walczącej, to nie inaczej jak w asyście licznego duchowieństwa, w otoczeniu św. Ikon cudotwórczych, osobiście wystając godzinami wszystkie długofalowe nabożeństwa, które zabierały więcej czasu niżeli narady w sztabach.
Nie mogło być wątpliwości, że wtedy papież z Rzymu wzywał do pokoju: chrześcijan." Józef Mackiewicz Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla W cieniu krzyża. Darmowy odbiór w niemal 100 księgarniach. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.