Poruszająca opowieść o tym, iż miłość macierzyńska niejedno ma imię. Mówi się, że nie ma miłości silniejszej i piękniejszej niżeli macierzyńska. Że tylko ona może nadać prawdziwy sens życiu. Lecz co zrobić, gdy upragniony moment, w którym dwoje kochających się ludzi zostaje rodzicami, nie nadchodzi, a każdy kolejny dzień jest pełen ogromnej tęsknoty i przypomina o tym, iż wkrótce może być za późno$425 Bohaterka,,Innego początku" próbuje oswoić się z bolesną myślą, iż nigdy nie będzie jej informacje urodzić dziecka.
I wtedy pojawia się słowo,,adopcja", a wraz z nim cała masa pytań. Czy to naprawdę jedyne rozwiązanie$426 Czy się uda$427 A co, jeśli nie$428 To jedno słowo staje się początkiem długiej, stanowczo trudnej drogi.
Drogi, podczas której, co chwilę pojawiać się będą strach, niemoc i niepewność. A jednak na jej końcu czeka coś, o co warto zawalczyć... Nieopisana radość i spełnienie, jakie daje pojawienie się w życiu tego upragnionego śladowego Człowieka, który jest dopełnieniem wszelkiego i swojego rodzaju ratunkiem.
Poczucie, że daje się szczęście dziecku, które w swojej biologicznej rodzinie tego szczęścia zaznać nie mogło. I pewność, że to była ta właściwa droga. Każda rodzina ma swój typowy początek: dwoje ludzi, ciąża, narodziny...
Ty synku urodziłeś się 30 sierpnia 2007 roku, a my niecały rok później, nie wiedząc o tobie i o twoim istnieniu, wiedzieliśmy w jakiś niewytłumaczalny sposób, że,,nasz początek" będzie trochę,,inny" i iż kiedyś będzie nam dane zostać rodzicami.
Twoimi rodzicami. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Inny początek. adopcja- piękno powtórnych narodzin. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.