O ludziach, którzy posiadają dużo miłości, ale nie posiadają komu jej dać Na świecie pewnych jest tylko kilka rzeczy. Za wyrażanie się nie dostajesz deseru (kto aby go zresztą jadł). Błażej to beksa i irytujący dureń, który gówno wie o życiu.
A dorośli zajmują się samymi pierdołami, no chyba, że są kierowcami cystern. I bądź tu mądry, kiedy kot Szatan znika w tajemniczych okolicznościach, sklepikarka Stefa rodzi sobie nagle dziecko, a za zakonnicami to już w ogóle nie trafisz.
Rozdeptałem czarnego kota... To historia poszukiwania swojego miejsca na Ziemi, planecie ludzi. Świeża, spektakularna proza, która sprawia, iż zaczynasz widzieć, jak bardzo świat z twoich wyobrażeń różni się od tego, w którym żyjesz.
Z każdą stroną uświadamiasz sobie, iż tę książkę Filip Zawada napisał właśnie o tobie. Wszyscy mówią, że jestem znajdą, ale jeżeli nigdy nikt nikogo nie zgubił, to ciężko powiedzieć, iż ktoś kogoś znalazł.
[fragment książki] Filip Zawada - pisarz, muzyk, fotograf. Autor dwóch książek prozatorskich i sześciu tomików poezji. Nominowany do nagród literackich Gdynia i Silesius. Komponuje muzykę do filmów i sztuk teatralnych.
przez lata związany z zespołami Pustki i Indigo Tree. Aktualnie gra sam, hip-hopując własne teksty.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Rozdeptałem czarnego kota przez przypadek - Filip Zawada. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.