Święty w mojej rodzinie. Życie ks. Dolindo Ruotolo we wspomnieniach jego bratanicy

"Grazia Ruotolo, bratanica i ostatnia żyjąca krewna mistyka, postanowiła podzielić się dziedzictwem życia swojego ukochanego stryja. Jej wspomnienia, skatalogowane świadectwa i anegdoty, a także zbiór dotąd nieopublikowanych fotografii i dokumentów, zabierają czytelnika w niezwykłą podróż, która pozwoli jeszcze lepiej poznać i zniewolić się Autorem modlitwy „Jezu Ty się tym zajmij!".

Ta wyprawa przekona czytelnika jak autentyczną wiarą i ogromną miłością do Boga kierował się kapłan, którego sam św. Ojciec Pio nazywał „apostołem z Neapolu". Moja relacja ze stryjem pogłębiła się w okresie poprzedzającym drugą wojnę światową.

Ileż odbyliśmy spowiedzi, rozmów twarzą w twarz! […] Prosiłam go o radę w chwilach niepokoju, lęku, zmartwienia… Jak wielu młodych, miałam sporo problemów: odczuwałam złość, zamęt, zdenerwowanie, lecz gdy tylko znajdowałam się przy nim, od razu spływał na mnie wielki spokój.

nieraz mu mówiłam: „Dolì, ale jestem wściekła!", a on odpowiadał: „Zaraz wyrwę sobie wszystkie włosy z głowy", i zaczynał udawać, iż to robi, choć jego głowa była wygolona niemal do zera. […] Potem udzielał mi szczególnego błogosławieństwa, przyzywając moc Bożą i prosząc o wstawiennictwo wszystkich świętych.

za każdym razem kończył: „Bądź spokojna. Umieściłem cię pod płaszczem Matki Bożej. Ona cię będzie zawsze ochraniać". Fragment Powyższy opis pochodzi od wydawcy.