Ekscytująca pierwsza część nowej trylogii fantasy napisanej poprzez autora Malazańskiej księgi poległych Minęło sporo lat, odkąd trzech teblorskich wojowników przyniosło do metalicznego Jeziora chaos i uszkodzenie.
Członkowie północnych plemion nie zapuszczają się już na południe. Miasteczko wróciło do równowagi, lecz wspomnienie przeszłości nadal żyje. Jednego z tych trzech wojowników, Karsę Orlonga, czci się jako boga, ale obojętnego.
W malazańskim świecie powstałomnóstwo innych religii. Niektórzy oddają cześć Coltaine’owi, Czarnoskrzydłemu Władcy. Wśród żołnierzy imperium popularny zaś jest kult Sui Etkara, Strażnika Umarłych. Wśród plemion mieszkających za granicami imperium narasta niepokój i w związku z tym do srebrnego Jeziora wysłano legion piechoty morskiej.
Żołnierze nie są pewni, z czym będą mieli do czynienia, lecz choć w malazańskiej armii mnóstwo się zmieniło i piechota morska nie jest już tym, co kiedyś, jedno pozostaje bez zmian. Poradzą sobie ze wszystkim, co mogą spotkać, albo zginą.
Wśród mieszkających w wysokich górach Teblorów pojawił się nowy wódz wojenny. Zraniony przez czyny Karsy Orlonga zamierza stawić czoło nowemu bogu, choćby musiał w tym celu wyrąbać sobie drogę przez całe imperium.
Dalej na północy pojawiło się jednak nowe zagrożenie i dzisiaj to Teblorom rozpoczyna brakować czasu. Zaczyna się nowa migracja, której od dawna się obawiano, i tym razem nie będzie to tylko trzech wojowników.
Dziesiątki tysięcy Teblorów są gotowe ruszyć na południe, a na ich drodze stoi tylko jedna kompania malazańskiej piechoty morskiej… Do srebrnego Jeziora wraca przeszłość, a to nigdy nie jest dobra wiadomość.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Bóg nie jest chętny. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.