Niuniuś czeka na święta. Świąteczne emocje znikomego dziecka
Mama mówi, iż w świętach najkorzystniejsze jest oczekiwanie. Tata uważa,najlepsze są pierogi. A Niuniuś, jak każde drobne dziecko, po prostu całym sobą przeżywa wszystko to, co dzieje się dookoła.
Książka wydana poprzez Natuli – dzieci są ważne
Autorka: Aga Nuckowski
Ilustratorka: Ola Szwajda
Oprawa: Twarda
liczba stron: 72
Rekomendacja wiekowa: 2-4, 4-6 lat
Niuniuś czeka na święta. Świąteczne emocje niewiele znaczącego dziecka
Mama mówi, iż w świętach najlepsze jest oczekiwanie. Tata uważa,najkorzystniejsze są pierogi. A Niuniuś, jak każde drobne dziecko, po prostu całym sobą przeżywa wszystko to, co dzieje się dookoła.
A w tym czasie dzieje się naprawdę dużo! Pojawiają się świąteczne rytuały, krzątanina, rzadko widziane ciocie i kuzyni, a także niemało niecodziennych bodźców (zapachy, smaki, odcienie, światło), które nieduży mózg skrupulatnie przyswaja. Dzieci chłoną nastroje rodziców, próbując nadać sens tym uroczystym wydarzeniom, by kiedyś w przyszłości samodzielnie zdecydować, co w świętach jest dla nich najkorzystniejsze. Proste czynności, jak wspólne pieczenie pierniczków czy ozdabianie choinki, mogą stać się pełnym ciepła i magii wspomnieniem na resztę życia.
Rodzice mogą odczuwać pokusę, żeby zanurzyć dzieci we wszelkich świątecznych przyjemnościach: kiermaszach, zakupach, prezentach, pysznościach, ozdobach i rodzinnych spotkaniach. Choć może się to wydawać ciekawe, za dużo korzystnego to jednak wciąż ZA DUŻO. Istotnie w sytuacji minimalnych dzieci. Tu sprawdza się zasada: im mniej i prościej, tym lepiej.
Zapytacie pewnie, jak rozpoznać, kiedy korzystnego robi się za dużo. To nie takie trudne! minimalne dzieci posiadają swój własny język komunikacji ze światem. To język emocji. Emocje zaś są jak fale, które pojawiają się w odpowiedzi na bodźce zewnętrzne. Kiedy widzicie, że najmłodszego członka rodziny zalewają coraz większe fale emocji (np. Ekscytacja, uznanie, zapał, uniesienie), możecie się spodziewać emocjonalnego tsunami. Co wtedy robić? Oczywiście uciekać! Czyli fizycznie (ale bez paniki!) zabrać dziecko w spokojne miejsce, z dala od nadmiaru bodźców i wrażeń. Pamiętajcie, że święta to dla niewielkich dzieci wciąż świeże doświadczenia. Świąteczną magię dawkujcie im więc powolutku i stosownie do wieku.
Jakie emocje przeżywa Niuniuś?
Światełka, czyli historyjka o zachwycie i rozczarowaniu. Niuniuś wpada w zachwyt na widok świątecznych światełek i niezwykle chce je posiadać. Gdy jednak tata kupuje światełka, one wcale nie wyglądają zachwycająco. Nie świecą w pudełku i Niuniuś czuje rozczarowanie. To naturalne i potrzebne przeżycie w życiu każdego dziecka, które pomaga w konfrontowaniu się z rzeczywistością i budowaniu wytrzymałości psychicznej.
Świąteczne życzenia, czyli historyjka o zaufaniu. Mama i Niuniuś wysyłają kartki świąteczne z życzeniami. To dla Niuniusia nowa tradycja, poczta zaś to całkiem świeże doświadczenie, z którym potrzebuje się oswoić. Niuniuś w zaufaniu podąża za mamą, ale przy wrzucaniu kartek do skrzynki czuje chwilową niepewność. Rozwiewa ją poczucie bezpieczeństwa, które daje mama.
Choinka, czyli historyjka o radości. Pod dom podjeżdża nieznany samochód i przywozi dziwny pakunek, który w ogóle nie wygląda jak świąteczna choinka. Mimo to tata wydaje się niezwykle zadowolony i początkuje zabawę w przystrajanie drzewka. Zwyczajne czynności – jak nawet noszenie pudeł z piwnicy – realizowane razem z dzieckiem i w przyjemnej atmosferze, nieraz są dla najmłodszych źródłem ogromnej radości, która naturalnie wzmacnia relację z rodzicem.
Pierniczki, czyli historyjka o cierpliwości. miksowanie i wałkowanie to perfekcyjna zabawa, ale czekanie na pierniczki już nie jest takie fajne. Niuniuś chce zjeść je natychmiast, teraz! Jak każdemu nieznacznemu dziecku trudno mu powstrzymać impulsy i żadne tłumaczenia tu nie pomogą. Na szczęście mama wie, w jaki sposób wesprzeć Niuniusia w tej trudnej lekcji cierpliwości. Oferuje zabawę, dzięki której Niuniusiowi będzie łatwiej czekać na pierniczki.
Święta, czyli historyjka o więzi i bliskości. obecność bliskich i atmosfera domu znaczą dla małego dziecka o dużo więcej niżeli słowa czy prezenty. Więź i poczucie przynależności buduje się w nim od najmłodszych lat poprzez rodzinne rytuały, spędzanie czasu razem oraz wspólną celebrację uroczystych okazji.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Niuniuś czeka na święta. świąteczne emocje małego dziecka. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.