Nie chcemy tu obcych! To jest nasze wysypisko, z dziada pradziada! Nikomu nie pozwolimy! Nie będzie nam się tu panoszył żaden obcy kot z Japonii! Ja ci zaraz pokażę Japonię, sierściuchu!!! Wierny, Mądrala, Kulawy, Czarny, Rasowa, piękna i Kropka to psy.
Psy, których domem jest wysypisko śmieci. Niektóre z nich trafiły tu, bo chciały. Inne - dlatego, iż nie było dla nich innego miejsca. Tworzą rodzinę, wspierają się, dzielą każdym znalezionym kawałkiem pizzy.
nawet wówczas, gdy zamieszkujący w okolicy kot Yamamoto z powodu przeróżnych perturbacji traci swój dom, potrafią podzielić się z nim tym, czym posiadają - miejscem do życia i prawidłowym słowem. Co robią, jak spędzają czas? Niektóre czekają na pełnię księżyca.
Wówczas wydaje im się, że siedzą przy dymiącym grillu, na którym leżą kosmiczne kiełbaski, a one tylko podkładają kolejne gwiazdy do ognia. O czym jeszcze marzą? O ciepłych domach, czy o pachnących łąkach, po których można bez końca biegać? O, to psia tajemnica.
Czy pomoże ją spełnić unikatowa, odziedziczona po kocich przodkach admiralska czapka? W lutym 2019 roku na deskach Teatru Nowego w Łodzi odbędzie się światowa prapremiera musicalu "My, psy" według książki Henia Psa.
Dlaczego Henio Pies postanowił napisać tę książkę i stworzyć libretto musicalu? Otóż, co on sam na ten temat mówi: Opowiadając o psach, chcę rozmawiać z dziećmi o bezdomności i wykluczeniu, o tych, którym się "nie udało".
Czy jesteście pewni, iż nic podobnego Was w życiu nie spotka? Mam nadzieję, że dzięki mojej sztuce zostanie uratowany jednakże jeden pies. Albo kot. A dzięki niemu Wy, ludzie. Aby uratować świat nic więcej nie trzeba.
Uwielbiam zapachy miasta! Ostre, niepokojące, gorzkie od spalin i maślane od wyrzuconych resztek jedzenia. Są zapachy proste i zrozumiałe, a są także dziwne i niepojęte. Wszystko ma swój zapach: kroki przechodniów, hałas samochodów, zapadający zmrok.
Z nosem przy ziemi wywęszysz wszystko! Tu był kot - stary i wyliniały. Mieszka w piwnicy w centrum miasta. A tu inny, z białą puszystą sierścią, z Nowego Osiedla. Tutaj stały jakieś dziewczyny - jeszcze czuć w powietrzu słodki zapach.
Rasowa mówi, że to pachnidła. O, tu przeszedł starszy pan, wracał od lekarza... A od chodnika, to w ogóle trudno się oderwać! Chodniki czytam, jak Mądrala książki. Nie znoszę natomiast smrodu wyrzuconych petów.
Strasznie drapie w nosie i chce się kichać. Psy są mądrzejsze od ludzi. W życiu nie widziałem palącego psa! Lena Ledoff - pianistka i kompozytorka. Urodziła się w St. Petersburgu. Mieszka w Polsce od ponad 20 lat.
Komponuje muzykę dla teatru i aktywnie koncertuje, w oryginalny sposób łącząc muzykę tradycyjną i jazz. Przemysław Dąbrowski, absolwent PWSFTviT im. Leona Schillera w Łodzi, obecnie aktor Teatru Nowego w Łodzi.
Szerszej publiczności znany z ról w wielu polskich serialach telewizyjnych. Obydwoje są właścicielami kilku psów, w tym psa Henia, który "napisał" tę książkę. Mieszkają we wsi Zagaj na granicy Wielkopolski i województwa łódzkiego.
Pies Henio to jeden z najprzystojniejszych kundli średniego pokolenia. Warszawiak z pochodzenia, wielokrotnie występował na scenach m.in. Olsztyna, Warszawy, Wsoli, Gdyni, Brwinowa i Rzeszowa. Z Teatrem Nowym im.
Kazimierza Dejmka w Łodzi Henio Pies związany jest od pięciu sezonów. Zagrał w trzech przedstawieniach. Wielokrotnie wyróżniany - za rolę Psa Jipa w spektaklu "Doktor Dolittle i przyjaciele" otrzymał Nagrodę im.
Psa Kazimierza Dejmka i "Złotą Parówkę". Od roku utyka na prawą przednią łapę, ponieważ w wyniku intensywnej pracy literackiej solidnie ją nadwyrężył. Jednak nie przestaje pisać, bo twierdzi, że jest to jego "psi obowiązek".
Tytuł My psy czyli czapka admirała yamamoto Autorzy Lena Ledoff, Przemysław Dąbrowski Wydawnictwo Prószyński Media EAN 9788381690256 ISBN 9788381690256 Kategoria Książki dla młodzieży\Literatura liczba stron 94 Format 14.8x21x1.2 cm Rok wydania 2019 Oprawa Twarda Wydanie 1 Waga 0.294 kg
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla My, psy, czyli czapka admirała Yamamoto. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.